Zdaniem mieszkańców Bojanowskiego i okolicznych ulic pomysł budowy spowalniaczy na prowizorycznie utwardzonej tłuczeniem drodze, był od samego początku nietrafiony. - Kto realizuje takie inwestycje na kruszącej się i dziurawej drodze z kory asfaltowej pochodzącej z odzysku po rozbiórkach? - pyta jeden z mieszkańców osiedla.
Czytaj także Przez Bojanowskiego na Zatorzu ciężarówki już nie pojadą. Zatrzyma je nowy spowalniacz
Spowalniacze, które miały hamować ruch ciężarówek, okazały się zupełnie nieskuteczne. Kierowcy dużych aut w ciągu kilku dni znaleźli sposób na omijanie przeszkody. Przejeżdżają po prostu bokiem, po trawie, korzystając z tego, że droga nie posiada ani krawężników, ani chodnika. - Wożę dużym busem towar do firm. Jeżdżę tędy i będę jeździł dalej. Drogę rozjechał ciężki sprzęt, który budował tu centrum sportowe, a nie nasze samochody - przyznaje jeden z dostawców.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?