Zorganizowanie Dnia Młodego Odkrywcy możliwe było przy okazji ,,odrabiania'' szkolnego dnia za 31 października.
Aby móc zrobić uczniom nieco dłuższy weekend, pomyśleliśmy, że zorganizujemy dla uczniów coś, co pozwoli im nieco cofnąć się w czasie i uzyskać wiele praktycznych umiejętności. W kilku klasach mamy stworzone specjalne stanowiska, które jak widać są oblegane – mówił nam Sebastian Zawieja, wicedyrektor SP1 w Lesznie.
Pomysł imprezy nawiązywał trochę do tego, co robi warszawskie Centrum Nauki Kopernik.
- Gościliśmy już u nas kiedyś naukobus właśnie z warszawskiego ,,Kopernika'' i chcieliśmy też sami pokazać uczniom ciekawe rzeczy. Każde z dzieci dostaje paszport odkrywcy i odwiedzając kolejne stanowiska zbierają pieczątki. Edukacja przez zabawę - dodaje dyrektor SP1, Kinga Karaś.
W każdej z sal przygotowano coś innego. W jednej trwały sesje fotograficzne w stylu retro, w innej nauka krawiectwa na maszynach do szycia, w innej można było zobaczyć i dotknąć stare aparaty telefoniczne.
Dodatkowo przygotowano tez malowanie twarzy, zaplatanie warkoczy, gry i wiele zabaw i oczywiście słodki kącik z domowymi wypiekami.
Leszno. Dzień Młodego Odkrywcy w SP1 sprawił, że szkoła pęka...
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
