Leszno. Galerie handlowe znów będą otwarte. Od soboty 28 listopada czeka je oblężenie? Jak wyglądają teraz? [ZDJĘCIA]

Decyzję o zamknięciu galerii handlowych (po raz drugi w 2020 roku) podjął premier i ogłosił to na początku października. Pełne działanie galerii skończyło się 7 listopada. Nieczynna była większość sklepów.

Nieczynne galerie handlowe w Lesznie do 27 listopada, od soboty ruszą

W leszczyńskim CH Manhattan nieczynna jest większość sklepów. Całe piętro, poza gastronomią na wynos, świeci pustkami. Na parterze działa Lidl, Empik i apteka, ale znaczna część sklepów jest nadal nieczynna, choć dziś - w środę 25 listopada w wielu z nich trwały przygotowania do sobotniego otwarcia. Podobnie w galerii Leszno, gdzie działa Intermarche, apteka, Rossman i punkty sieci komórkowych oraz telewizji. Wewnątrz sklepów widać ruch – to przygotowania do sobotniego otwarcia. - Spodziewamy się oblężenia, bo ludzie są wygłodniali zakupów. Wiem to od znajomych – mówi nam jedna z pracownic.

Nieczynne prawie przez miesiąc galerie w Lesznie

Jak wytrzymaliśmy tę miesięczną rozłąkę z galeriami? Okazało się to większym problemem niż wiele osób sądziło. O Wasze opinie zapytaliśmy na naszym profilu w mediach społecznościowych i temat wywołał obszerną dyskusję. Oto niektóre z wpisów i opinii:

Zakupy to pestka ! Ważniejsze są osoby które tam pracują ich rodziny i życie.Bez nowych ciuchów można żyć ! A bez środków do życia to raczej nie. Więc pomyśleć trzeba o pracownikach tych wszystkich galeria a nie własnych potrzebach. Ludzie popatrzcie trochę na to inaczej cieszcie się ze żyjecie i wasze rodziny – twierdziła Magdalena.

Jest problem z zakupem butów, kurtki dla dziecka . Dziecko ma 8 lat. Sklepy zamknięte. Chodzi o kurtkę ciepłą, bo przejściową ma. A jak otwarty sklep, to nie ma bo nie ma towaru aczkolwiek dzieci siedzą w domach i ferie bez wyjazdu . Sklepy nie sprowadzają towaru- uważa Małgorzata.

Praktycznie nie idzie nic kupić. Ja wolę osobiście A nie przez Internet, a niestety nasza starówka święci pustkami jeśli chodzi o sklepy odzieżowe - dodaje Agnieszka.

Jeśli wszystkie sklepy sieciowe poszły do galerii to stan jaki jest zawdzięczamy czynszom i gospodarzom miasta – ocenia Marcin.

A ja sobie nie radze.... nie chodzi o zakupy a o prace. Zamkniecie galerii to zero dochodu, który wypracowywałam. Także ciesze się ze wracam do pracy. A jeśli chodzi o sklepy to nie brakuje mi – przyznaje Joanna.