LESZNO. Łukasz Borowiak źle gospodaruje nieruchomościami? Taki zarzut prezydent Leszna usłyszał od radnego Jacka Mateckiego z KO [ZDJĘCIA]

- Utrzymujemy pustostany w pałacu Sułkowskich, co kosztuje budżet Leszna 148 tysięcy złotych rocznie. To 47 pomieszczeń o łącznej powierzchni około 700 metrów - wyliczał Jacek Matecki, radny Koalicji Obywatelskiej, podczas ostatniej sesji Rady Miasta Leszna. - Jednocześnie wynajmujemy od prywatnego przedsiębiorcy pomieszczenia na potrzeby wydziałów urzędu miasta za około 112 tysięcy złotych rocznie - dodał.

W pałacu Sułkowskich tylko trzy pomieszczenia z administrowanych przez urząd miasta są wynajmowane zewnętrznym podmiotom, co generuje przychód rzędu 15 tysięcy złotych. Z kolei biura, które miasto wynajmuje od prywatnego przedsiębiorcy w tzw. "budynku ABC" służą wydziałom edukacji oraz kultury i sportu. Umowa została podpisana na pięć lat, co będzie kosztowało budżet miasta w sumie blisko 560 tysięcy złotych.

Zdaniem radnego Jacka Mateckiego takie zarzadzania nieruchomościami jest niewłaściwe, bo z jednej strony biura w pałacu Sułkowskich stoją puste, a z drugiej miasto płaci za wynajem pomieszczeń. Jak zaznaczył, nie przekonuje go argument, że w "budynku ABC" jest winda. Inaczej widzi to Łukasz Borowiak, prezydent Leszna.

- Miasto nie jest właścicielem pomieszczeń w pałacu Sułkowskich, a jedynie zarządza nimi w imieniu Skarbu Państwa, do którego należą - przypomniał Łukasz Borowiak. - Jeśli chodzi o biura w tzw. "budynku ABC" to państwo radni udzielili mi pełnomocnictwa do podpisania takiej umowy. Moim celem była przede wszystkim poprawa warunków pracy urzędników i obsługi klientów - dodał prezydent Borowiak.