Leszno: Nowe boiska powstaną przy szkołach

Koszt ich budowy wynosi, według kosztorysów, około trzech milionów złotych, to aż o 2,5 miliona więcej niż zapisano w budżecie. Trzeba będzie albo zmniejszyć zakres inwestycji, albo dołożyć dodatkowe środki z miejskiej kasy. Pieniędzy zabraknie za to na zapowiadaną budowę sali sportowej w Zaborowie. W tym roku powstać ma jedynie jej projekt.

Magistrat stał przed trudnym wyborem opracowując tegoroczny budżet. Prezydent zapowiadał bowiem, że przeprowadzona zostanie najwyżej jedna większa inwestycja związana z budową przyszkolnej infrastruktury sportowej. Do grudnia nie było pewności, w której z placówek do niej dojdzie, bo pod uwagę brano kilka szkół. Te starały się wpłynąć na decyzję. Ścieżki do urzędników wydziału edukacji wydeptywali rodzice młodzieży uczącej się w kilku liceach, ale najbardziej spektakularną kampanię przeprowadzili mieszkańcy związani z podstawówką numer 7. Przyszli z dziećmi na jedną z sesji rady miejskiej, wręczyli samorządowcom piłki i petycję w sprawie budowy boisk. Ostatecznie wybór padł na III LO, a za sprawą radnych centroprawicy do budżetu wprowadzono także pieniądze dla SP nr 7.

Koncepcje zakładają, że przy tych placówkach powstaną między innymi boiska wielofunkcyjne, bieżnie oraz plac zabaw. Projektanci oszacowali, że na każdy z takich kompleksów sportowych trzeba będzie wydać około 1,5 miliona złotych. W tegorocznym budżecie zapisana została jedynie kwota rzędu 500 tysięcy złotych z przeznaczeniem na budowę obu kompleksów.

– To raczej kwoty intencjonalne, które pozwolą co najwyżej na rozpoczęcie budowy. Chyba, że rozważymy zmniejszenie zakresu inwestycji – tłumaczy Lucjan Rosiak, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Leszna.

Jeśli zakres inwestycji nie ulegnie zmianie, to z miejskiej kasy trzeba będzie dołożyć na ich realizację jeszcze 2,5 miliona złotych. Pieniądze mogą pochodzić z tak zwanych wolnych środków, które wynikają głównie z korzystnych rozstrzygnięć przetargowych. Jednak radni centroprawicy zapowiedzieli już, że lwia część tegorocznych oszczędności zostanie wydana na spłatę zaciągniętych wcześniej kredytów oraz kolejne podwyżki dla tzw. niepedagogicznych pracowników szkół.
– Można także etapować inwestycje. Jednak takie decyzje jeszcze nie zostały podjęte – mówi naczelnik Rosiak.

Nawet jeśli uda się wygospodarować pieniądze na budowę boisk przy wspomnianych szkołach, to raczej na pewno zabraknie ich na zapowiadaną salę sportową przy SP nr 4 w dzielnicy Zaborowo. Jej koncepcja także została wykonana i zakłada, że w obiekcie znajdzie się nie tylko wielofunkcyjne boisko, ale także sale lekcyjne i sanitariaty. W tym roku powstanie tylko projekt Na budowę potrzeba ok. 3,5 milionów złotych.