Farma fotowoltaiczna powstaje właśnie na Zatorzu w Lesznie. Instalacja MPEC na ruszyć latem 2024

Praca na terenie MPEC już trwają, choć trzeba się dobrze przyjrzeć, by zauważyć je jadąc ulicą Spółdzielczą. Panele montowane są na terenie zielonym obok okazałego komina ciepłowni. MPEC w Lesznie. do tej pory nie wykorzystywał fotowoltaiki skupiając się na węglu i gazie, ale to się właśnie zmienia

Instalacja powstaje na na terenie MPEC przy bocznicy kolejowej przecinającej teren ciepłowni. Tę lokalizację wybrano nieprzypadkowo, bo działka posiada najlepsze nasłonecznienie i nic nie wskazuje na to, by w przyszłości jakaś sąsiednia inwestycja mogła ,,zacienić'' panele MPEC-u

Działka jest spora i docelowo, jak wynika z szacunków przeprowadzonych przez pracowników MPEC, na terenie tym mogłaby powstać instalacja o mocy 650 kilowatów, której można osiągnąć rocznie 600 megawatogodzin energii elektrycznej. To jednak plan, bo na razie budowana jest instalacja na 300 kilowatów.

Ta inwestycja to kolejny element walki z kosztami własnymi, bo prąc będzie produkowany na nasze własne potrzeby. Mamy też możliwość odsprzedawania nadwyżki prądu na zewnątrz i to będzie nasz dodatkowy przychód - informuje Bartosz Rzeźniczak, prezes MPEC w Lesznie.

Zanim MPEC mógł rozpocząć swoję inwestycję miasto musiało wprowadzić nowy plan zagospodarowania przestrzennego, bo wcześniej obowiązujący nie pozwalał na budowę w tym miejscu tak dużej instalacji fotowoltaicznej. Przed zmianami plan dopuszczał moc takich instalacji w tym miejscu maksymalnie do 100 kilowatogodzin.

Nasza inwestycja a być gotowa do końca czerwca 2024 roku, tak by w okresie wakacyjnym, gdy korzyści słoneczne są największe, mogła już produkować prąd – dodaje prezes MPEC.

Szacowany koszt inwestycji planowanej przez MPEC to około 1,2 miliona złotych. Spółka chce finansować to zadanie z własnego budżetu oraz ze środków zewnętrznych.