Leszno rozszerzy swoje granice i wchłonie powiat ziemski? Brakuje terenów pod inwestycje i pojawiają się takie pomysły

Obecnie obowiązująca strategia rozwoju Leszna pochodzi z 2008 roku. Minęło 13 lat i już w 2020 roku radni zadecydowali o podjęciu prac nad aktualizacją strategii. Prace zawieszono jednak przez pandemię i teraz radni wracają do sprawy. Drugi ważny dokument ,,rozwojowy'' w Lesznie to gminny program rewitalizacji, który obowiązuje od 2017 roku.

Radni komisji infrastruktury rozpoczynają prace nad aktualizacjami tych dokumentów. W trakcie dzisiejszego posiedzenia rozmawiano między innymi na temat możliwości inwestycyjnych w Lesznie. Urzędnicy przekonywali, że co roku miasto uchwala nowe plany zagospodarowania przestrzennego.

Zaczyna brakować terenów pod inwestycje w Lesznie

Zdaniem miejskich urzędników samorząd robi wiele dla uregulowania spraw planistycznych.

W 2019 roku mieliśmy uregulowane planami 66 procent powierzchni miasta, a już rok później miasto zostało zaplanowane w blisko 80 procentach. W 2021 roku do dziś miasto uchwaliło już trzy kolejne plany osiągając poziom 84 procent- tłumaczył Bartosz Adamczak naczelnik architektury.

Dwie miejskie strefy gospodarcze: IDEA i VASA są już niemal w całości ,,wyprzedane''. Pozostały pojedyncze działki, które nie do końca zadowalają potencjalnych inwestorów.

Czy należy zmieniać granice miasta i czy wystarczy terenów do rozwoju Leszna? - dociekała radna Aleksandra Petrus - Schmidt

Faktycznie kurczą nam się tereny przemysłowe i być może warto rozważyć poszerzenie granic miasta w stronę węzłów drogi S5, które są jednak oddalone od miasta – przyznaje naczelnik Bartosza Adamczak.

Adam Kośmider radny z PiS przekonywał o zaletach połączenia powiatu ziemskiego i grodzkiego na przykładzie Zielonej Góry.

Dzięki temu nastąpił rozwój Zielonej Góry - przekonywał Kośmider. Miejscy urzędnicy nie udzielili żadnej informacji w tej sprawie w kontekście Leszna. Nie wiadomo więc, czy taki wariant jest rozważany na urzędniczym szczeblu w Lesznie. Zdaniem radnego PiS zalet tego rozwiązania byłoby wiele.

Gmina Święciechowa już jest taką wirtualną dzielnicą Leszna, bo wiele osób tam mieszka , a jednocześnie interesy prowadzi w Lesznie. Warto rozważyć połączenie powiatów i poszerzenie granic Leszna, bo idą za tym duże środki finansowe – twierdzi Kośmider.

Co na to mieszkańcy ,,sypialni'' wokół Leszna?

- Celowo budowałem się na terenie gminy Święciechowa. Mam niższe podatki, łatwiejszy kontak z urzędnikami. Ani myślę mieszkać w ,,powiększonym Lesznie'' - mówi nam jeden z właścicieli domów w Strzyżewicach.