Wybór towaru w Echu jest ogromny, a wszystkie przedmioty są wyselekcjonowane. Nie ma podartych, brudnych lub zniszczonych rzeczy. Jak podkreśla Hanna Hendrysiak, szefowa Stowarzyszenia Echo, bieda nie może upokarzać. Na miejscu od poniedziałki do piątku w wyborze towarów i ubrań pomagają serdecznie i uśmiechnięte wolontariuszki.
Sierpień to szczególny czas. Jeszcze trwają wakacje, ale rodzice przedszkolaków i uczniów już myślą o zbliżającym się roku szkolnym i zaczynają poszukiwać przyborów szkolnych począwszy od zeszytów, a na plecakach skończywszy.
- I tego towaru akurat nam brakuje, dlatego z całego serca apeluję do darczyńców o przynoszenie do Echa zeszytów, kredek, flamastrów, gumek, piórników, klejów, bloków technicznych oraz farbek. Jednym słowem potrzebujemy wszystkiego, co dzieciom i młodzieży przyda się w szkole - apeluje Hanna Hendrysiak, prezeska Stowarzyszenia Echo.
Oczywiście - jak podkreśla pani prezes - są podmioty i szkoły, które na co dzień współpracują ze Stowarzyszeniem Echo w tym zakresie np. organizując w ciągu roku zbiórki szkolnych akcesoriów.
- I tak zapewne będzie również w tym roku, ale wrzesień zbliża się wielkimi krokami i uboższe rodziny już martwią się o przyszłość - mówi H. Hendrysiak.
Oczywiście państwo wspiera rodziny dodatkiem "Dobry start" w wysokości 300 zł, ale realia są jakie są i taka kwota nie pokryje w stu procentach potrzeb ucznia.
- Czekamy na darczyńców od poniedziałku do piątku. Towar można dostarczać także w weekendy, ale najlepiej po wcześniejszym umówieniu się ze mną. Podejdę i otworzę nasz magazyn aby przyjąć towar - mówi Hanna Hendrysiak.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?