List do prezydenta Leszna. Kolejarze piszą o przebudowie przejazdu kolejowego na Święciechowskiej

O przebudowie ulicy Święciechowskiej mówi się od wielu lat, bo kluczowa ulica w starej części Zatorza ostatni remont przeszła, gdy miastem zarządzał Edward Szczucki. W 2018 roku prezydent Leszna Łukasz Borowiak wskazał datę rozpoczęcia remontu. Modernizacja ulicy Święciechowskiej miała być rozłożona na 3 lata, a roboty miały ruszyć w 2019 roku.

Wiosną 2019 roku poinformowano, że z Święciechowską trzeba poczekać. Pilniejszym zadaniem była modernizacja -w tej części miasta - ulica Szybowników , będąca częścią krajowej dwunastki w granicach Leszna. Drugim powodem wstrzymania remontu była budowa wiaduktu na ulicy Wilkowickiej. Prezydent mówił, że remont Święciechowskiej w 2019 roku „zakorkuje” Zatorze. Na sesję Rady Miejskiej, podczas której „ściągnięto” Święciechowską z budżetu miasta, przyszła grupa zatorzan z transparentem „Murem za Święciechowską”.

Wydaje się, że po kilku latach zwłoki, remont Święciechowskiej wreszcie ruszy. Aby remont mógł ruszyć trzeba opracować nową dokumentację przebudowy. Jednocześnie samorząd prowadzi rozmowy z PKP Polskie Linie Kolejowe w sprawie przebudowy przejazdu kolejowego mieszczącego się na ulicy Święciechowskiej.

Rozmowy są zaawansowane, bo prezydent Łukasz Borowiak w mediach społecznościowych opublikował skan dokumentu, który magistrat otrzymał od kolejarzy. W dokumencie PKP Polskie Linie Kolejowe informują o zabezpieczeniu w budżecie na 2024 rok pieniędzy na modernizację przejazdu kolejowego.

Planowany remont nie został ujęty w planach na 2022 rok z uwagi na konieczność połączenia prac w obrębie przejazdu kolejowo - drogowego, jak i planowanego remontu ulicy Święciechowskiej i wykonania ich w jednym terminie z uwagi na konieczność zamknięcia drogi. Po otrzymaniu informacji o przesunięciu planowanych robót przez Urząd Miasta podjęto decyzję o wnioskowaniu do Centrali naszej Spółki o środki w 2024 roku - czytamy w dokumencie wysłanym do Urzędu Miasta Leszna.

PKP polskie Linie Kolejowe zwracają uwagę na ścisłą współpracę z magistratem, która jest konieczna: „aby odpowiednio zaplanować zamknięcia torowe w obrębie przejazdu” piszą w dokumencie skierowanym do magistratu w Lesznie.