O tajnych służbach i aferach. Biblioteka w Lesznie wypełniona po brzegi na spotkaniu z Witoldem Gadowskim

Często zastanawiam się kim jestem z zawodu? I doszedłem do wniosku, że jestem opowiadaczem różnych historii. Historii, które mają opowiadam mają swoje oparcie w faktach, gdzieś tam się wydarzyły i mają swoje odbicia w realnych postaciach, realnych miejscach i w realnych aferach - mówił Witold Gadowski.

Wśród najbardziej znanych książek Gadowskiego jest „Wieża komunistów". To książka opowiadająca o aferze FOZZ czyli Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego i nazywana jest „matką wszystkich afer", które miały miejsce w Polsce w okresie transformacji ustrojowej.

Zrozumiałem, że nie jestem w stanie w sposób reporterski przekazać czytelnikom wiedzy o mechanizmach tej afery. Doszedłem do wniosku, że przedstawię ją w powieści, i tam gdzie dziennikarz musi milczeć, to pisarz może rozwinąć skrzydła. I tak powstała „Wieża komunistów", która stała się początkiem cyklu, który spaja jeden bohater, Andrzej Brener, dziennikarz, człowiek niepokorny - mówił o swojej pierwszej książce Witold Gadowski.

Dziennikarz, małopolanin, zastanawiał się jak doszło do tego, że Wielkopolska, która przed 2 wojną światową była endecka i prawicowa, stała się regionem idącym w awangardzie postępu i lewicowych haseł.

Jak to się stało, kiedy to się stało? Muszę się z tym twórczo zmierzyć i znaleźć ten powód - mówił.