Policja w Lesznie: Pijany mężczyzna złamał nos swojemu dziadkowi

Policja w Lesznie: Pijany mężczyzna złamał nos swojemu dziadkowi

Policja w Lesznie zatrzymała 26-latka, który pobił własnego dziadka. Obaj mężczyźni mieszkali w tym samym lokalu.

Mundurowi dowiedzieli się o tym zajściu wieczorem we wtorek 6 maja. Na komendę zadzwonił jeden z domowników. Zgłoszenie mówiło o o nieporozumieniach rodzinnych pomiędzy dziadkiem i wnukiem.

- Po dotarciu policjantów na miejsce okazało się, że 68-latek w trakcie sprzeczki z wnukiem doznał obrażeń ciała i trafił do szpitala - mówi Monika Żymełka, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.

26-latek pił alkohol tego dnia. Puściły mu nerwy, kiedy dziadek zwrócił mu uwagę, by nie nadużywał alkoholu. Mężczyzna podszedł do łóżka, na którym leżał 68-latek, po czym kopnął go i zadał kilka ciosów pięściami.

- Starszy pan w wyniku tych uderzeń doznał złamania nosa. Funkcjonariusze zatrzymali młodzieńca do wytrzeźwienia i dla bezpieczeństwa pozostałych mieszkańców lokalu, a następnie umieścili go w policyjnym pomieszczeniu dla zatrzymanych - dodaje rzeczniczka policji w Lesznie.

Badanie wykazało, że młody mieszkaniec Leszna miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Kiedy wytrzeźwiał policja w Lesznie postawiła mu zarzut uszkodzenia ciała starszego mężczyzny. 26-latek miał już w przeszłości konflikty z prawem.

- Prokuratura Rejonowa w Lesznie zastosowała wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji połączonego z zakazem zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym oraz nakazem opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu. Za uszkodzenie ciała mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia - mówi Monika Żymełka.