Ratownik szkolił przedszkolaków. Uczył ich bezpiecznych zachowań nad wodą [ZDJĘCIA]

Waldemar Chwalczuk przygotował specjalny program dla przedszkolaków. Podkreśla, że zależy mu, aby dzieci nie bały się wody i czerpały radość z kontaktu z nią, a jednocześnie miały świadomość, że to nie jest ich naturalne środowisko.

Zdaniem leszczyńskiego ratownika przedszkolacy muszą pamiętać przede wszystkim o trzech zasadach. Po pierwsze, że nad wodę powinny iść jedynie z osobą pełnoletnią, rodzicami czy innymi opiekunami. Po drugie, że muszą stale przebywać w zasięgu ich wzroku, nie mogą same oddalać się w inne miejsce bez informowania o tym opiekunów. Trzecia ważna sprawa to kapok - na każdej jednostce pływające, nawet jeśli dzieci potrafią pływać, muszą mieć założoną kamizelkę ratunkową.

Warto też uświadomić dzieciom, że przyczyną wypadków nad wodą bardzo często jest brawura i nieodpowiedzialne wygłupy. Absolutnie niedopuszczalne jest popychanie czy wrzucanie osób stojących na kładkach lub pomostach do wody. Nie wolno również podtapiać innych pływających.

Z kolei dorośli wybierając teren do wypoczynku nad wodą powinni pamiętać o tym, by korzystać jedynie z miejsc do tego przeznaczonych!

Warto też rozeznać miejsce kąpieli stopniowo je eksplorując. Nie wolno wskakiwać do wody, której głębokości i dna nie znamy. Nieznane dno wielokrotnie było już przyczyną urazów, kalectwa, a nawet śmierci.

I jeszcze jedno - wypoczywając nad wodą dbajmy nie tylko o bezpieczeństwo swoje i swoich najbliższych, ale też wszystkich innych. W razie zagrożenia wzywajmy szybko pomoc!

Dodajmy jeszcze, że podobne szkolenie, ale dla starszych dzieci, Waldemar Chwalczuk przeprowadził też w Wijewie. Uczestniczyło w nim w sumie blisko 200 uczniów tamtejszej szkoły podstawowej. Z kolei inni ratownicy zorganizowali takie szkolenie dla młodzieży z Zespołu Szkół Technicznych w Lesznie.