Na początku marca na profilu facebookowym rydzyńskiego zamku pojawiła się informacja, a zarazem apel w sprawie Domu Ogrodnika. Ubolewano w nim nad faktem, iż wspomniana budowla przedstawia obraz przysłowiowej "nędzy i rozpaczy". Od dawna jest miejscem, w którym dochodzi do aktów wandalizmu, a niedawno nawet ktoś wyrwał belkę konstrukcyjną podstawy zadaszenia.
- W wyniku tego, konstrukcja podtrzymująca dach zaczęła się rozchodzić, co oczywiście grozi zawaleniem się tej części dachu - zaznaczono we wpisie, który zawierał jednocześnie zapowiedź remontu domu oraz porządkowania jego otoczenia.
Zgodnie z zapowiedzią, teren w rejonie Domku Ogrodnika został uporządkowany, natomiast sam domek odmalowano. W miejsce wyłamanej belki wstawiono nową. Ostatnim etapem prac był montaż monitoringu. Zamek otrzymał go od mieszkańca Rydzyny, który zajął się również zainstalowaniem sprzętu. Na facebookowym profilu obiektu zamieszczono podziękowania dla darczyńcy, który w trudnym dla zamku okresie wsparł w taki sposób placówkę.
- Zamku w tej chwili nie stać na taki wydatek, a sytuacja w parku wymusiła pilną potrzebę ochrony tego miejsca. Oczywiście nikomu nie zabraniamy tego, aby np. mógł posiedzieć sobie na tarasie przed domkiem, ale uważamy, że jeśli np. ktoś przyszedł z butelką napoju, to powinien pustą zabrać z powrotem ze sobą. Z czasem postawimy tam kosze, ale to też kosztuje, tak więc musimy te działania trochę rozłożyć w czasie - taka informacja oraz zapowiedź pojawiły się na wspomnianych profilu.
Na zamieszczonych przez nas zdjęciach możecie zobaczyć, jak Domek Ogrodnika wyglądał przed remontem i pracami porządkowymi, a jak prezentuje się obecnie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
