Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ścigają się w deszczu i błocie rowerami na stadionie w Lesznie. Przełajowe wyścigi trwają kilka godzin [ZDJĘCIA]

Michał Wiśniewski
W sobotnie południe na leszczyńskim stadionie Smoczyka ruszył II Nocny Wyścig Przełajowy Bike Race Leszno z obsadą 150 uczestników z całej Polski. Choć tor przypominał błotną breję to zawodnikom zdawało się to wcale nie przeszkadzać podobnie jak padający deszcz. Rywalizację podzielono na grupy wiekowe oraz poziomy zaawansowania.

Jako pierwsi na starcie zameldowali się najmłodsi i to ich konkurencje otworzyły drugą edycję zmagań.
- Na liście startowej mieliśmy ponad 150 z całej Polski. To naprawdę frekwencja świetna i dobrze, że nasza impreza się rozwija. Mamy reprezentantów od Ełku po Częstochowę, ale też reprezentantów zagranicznych - mówi Krzysztof Dymek, sędzia główny zawodów.

Tor stadionu Smoczyka był główną areną rywalizacji, choć zawodnicy musieli go też opuścić na dystansie, wnieść rowery na koronę i przejechać fragment trasy koroną obiektu. Najtrudniejszy był jednak tor, który w sobotę przypominał masę błotną. - Kolarze przełajowi nazywani są błotniakami nie bez powodu. Mamy taką trochę belgijską pogodę, ale to chyba nikomu nie przeszkadza - dodał Krzysztof Dymek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto