Aby otrzymać miejskie wsparcie student musi być absolwentem jednej z leszczyńskich szkół. Musi też legitymować się dobrą średnią, minimum 4,0 z poprzedniego roku akademickiego. Nie może też powtarzać roku, ani przebywać na urlopie dziekańskim (wyjątek to urlop naukowy na studia zagraniczne). Ważnym warunkiem jest też wiek – maksymalnie 26 lat i zamieszkanie w Lesznie co najmniej 12 miesięcy przed rozpoczęciem studiów.
- Pieniądze nie są małe. Co miesiąc student ma szansę nawet na tysiąc złotych i to przez cały rok akademicki. - Średnia to nie jest jedyne kryterium, jakim kierować się będzie komisja przy weryfikowaniu wniosków - informuje wiceprezydent Leszna, Piotr Jóźwiak. - Pod uwagę brane będą na przykład wybitne osiągnięcia, działalność wolontariacka, jak również nie bez znaczenia jest kierunek studiów, głównie ze względu na potrzeby lokalnych przedsiębiorców.
To właśnie lokalni biznesmeni współtworzą radę stypendialną, która wybiera dotowanych szczęśliwców. Stypendia to swego rodzaju kontakt z miastem. Pieniądze będą wsparcie bezzwrotnym tylko w jednym przypadku. Student – stypendysta musi po studiach rozpocząć pracę w Lesznie i utrzymać ją tak długo, jak długo pobierał stypendium. - Używając pojęcia „podjęcie pracy” mamy na myśli zarówno zatrudnienie w pełnym wymiarze czasu pracy, czyli na tzw. umowę o pracę, jak również prowadzenie działalności gospodarczej - doprecyzowuje wiceprezydent Piotr Jóźwiak.
Miejskie wsparcie dla studentów ruszy od października i właśnie rozpoczęło się przyjmowanie wniosków, które potrwa do końca września.
Stypendia na ostatni dzwonek. Gmina Tarnów zakończyła rok szkolny
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?