Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Łąkowa w Lesznie jest jak szwajcarski ser. Droga jest pełna dziur ZDJĘCIA

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Stan nawierzchni na ulicy Łąkowej jest fatalny – alarmują mieszkańcy. Odkąd droga obok ogrodów działkowych stała się jednym ze skrótów w związku z remontem Wolińskiej, jej stan znacznie się pogorszył. Niestety podobnych nawierzchni z tak zwanego destruktu, pełnych dziur, jest w Lesznie obecnie więcej.

Dziurawa Łąkowa stała się skrótem podczas objazdów

Łąkowa to uliczka łącząca Reja z Kasprowicza i dalej Polną, czyli podjazdem pod wiadukt Grota Roweckiego. Ten łącznik kiedyś był użytkowany głównie przez mieszkańców i działkowiczów. Od miesięcy stanowi skrót dla kierowców, którzy nie chcą jechać z Reja aż do Dożynkowej.

Ulica Łąkowa w Lesznie jest jak szwajcarski ser. Droga jest ...

Tu można zniszczyć samochód. Dziura na dziurze. Najgorzej jest po zmroku, bo niewiele tam widać – mówi nam jeden z kierowców.

Dodatkowym problemem jest fakt, że Łąkową przecina niestrzeżony przejazd kolejowy.

Jeśli któryś z kierowców przebije na tych wyrwach oponę albo uszkodzi zawieszenie i za chwilę utknie z tego powodu na przejeździe, który nie ma rogatek, to wcale się nie zdziwię – przyznaje nam jeden z mieszkańców ulicy Reja.

Dziury na Łąkowej w Lesznie, ale nie tylko tam

Sprawą stanu Łąkowej zainteresowała się radna Aleksandra Petrus – Schmidt.

Bardzo niepokoi mnie stan tej ulicy. Kiedyś przekonywano radnych, że koszty destruktowych nawierzchni to 30 procent kosztów normalnej nawierzchni. Zapewniano, że trwałość takich dróg to osiem lat. Nie wiem zatem, dlaczego na Łąkowej jest obecnie aż tak źle – uważa Petrus – Schmidt.

Dziurawe ulice z destruktu w Lesznie, jaka jest ich trwałość?

W Lesznie takich ulic jest wiele. Są w każdej dzielnicy od Zaborowa po Zatorze, czy Gronowo. O tej porze roku stan tych dróg jest często bardzo zły. Część z nich znajduje się w podobnym stanie jak Łąkowa. Pełne dziur i wybojów są chociażby Bojanowskiego i Mielżyńskich na Zatorzu, czy Kryłowa na Zaborowie.

Trwałość nawierzchni z destruktu zależy w dużej mierze od tego, jakie jest natężenie ruchu na takiej ulicy – przyznaje Dominik Kaźmierczak, kierownik Miejskiego Zarządu Dróg w Lesznie.

Miasto zapewnia, że stara się regularnie łatać destruktowi ulice. Są one zwykle zalepiane masą. Nie są to działania trwałe i wystarczy kilka dni opadów, mróz i większy ruch, by znów na tych ulicach pojawiły się dziury.

BĄDŹ ZAWSZE NA BIEŻĄCO!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto