Wiatraki w takiej ilości jak w okolicach Leszna nie są częstym widokiem w Polsce. Stało się tak między innymi sprawą pasjonatów takich, jak Jarosław Jankowski, na co dzień prowadzący Muzeum Młynarstwa i Rolnictwa w Osiecznej. Jest też zawodowcem znającym się na renowacji koźlaków, bo tak nazywane są drewniane wiatraki, które oglądać można w Lesznie i okolicy.
Piękne wiatraki w Lesznie i okolicach to atrakcja turystyczna
Rzecz jasna najpiękniejsze wiatraki podziwiać można właśnie w Osiecznej w tamtejszym muzeum młynarskim. Dziś pokazujemy Wam najnowsze ich zdjęcia wykonane tej zimy z drona.
Dzięki fachowości Jarosława Jankowskiego przy Osieckiej w leszczyńskim Grzybowie stanął wiatrak Czesław przeniesiony staraniami miasta w 2018 roku z ulicy Strumykowej.
Demontażem, remontem i montażem zajmowała się wówczas właśnie ekipa pod widzą Jankowskiego.
Przenosiny wiatraka to sprawa skomplikowane Nie tylko ze względu na gabaryty elementów, ale także na to, że większość surowca to 300-letnie drewno.
Budowa wiatraka Czesław w Lesznie w 2018 roku
Wiele elementów po rozbiórce i ponownym złożeniu już do siebie nie pasowało. To jest drewno, a ono przecież pracuje. Dyszel wiatraka musimy wykonywać od podstaw. Podobnie było ze skrzydłami – mówił nam wówczas Jarosław Jankowski.
Wiatrak Czesław na leszczyńskim Grzybowie
Śmigła zamówiono specjalne u fachowca w Czerwonej Wsi. Do Leszna zjechały w elementach.
Tak wygląda wnętrze wiatraka ,,Czeław'' w Lesznie
Rok temu, w styczniu 2022 w Osiecznej wichura zniszczyła jeden z wiatraków.
Prędkość wiatru przekroczyła wówczas 106 kilometrów na godzinę. Zdmuchnięty został wiatrak edukacyjny. Nie był zabytkiem, ale wiatr uszkodził też zabytkowego ,,Adama''. Wichura nadłamała w nim śmigło. Wiatrak udało się szybko odbudować.
Przewrócony przez wiatr wiatrak w Osiecznej w styczniu 2022 roku
W samym Lesznie wśród domów jednorodzinnych stoi też wiatrak Antoni przy ulicy Strumykowej On przeszedł modernizację w 2013 roku. Remont wiatraka rozpoczął się w sierpniu 2013. Wymianę gontu na dachu oraz ścianie nawietrznej zabytkowego obiektu przeprowadził zakład stolarsko-ciesielski z Brenna.
Wiatrak Antoni przy Strumykowej w Lesznie
Wspomniane prace kosztowały właścicieli koźlaka, Bronisławę i Ireneusza Skrzypczaków - wówczas 30 tysięcy złotych. Pieniądze na ten cel w całości pochodziły z budżetu miasta. Rada Miejska Leszna udzieliła dotacji na remont osiemnastowiecznego drewnianego koźlaka.
Wiatrak zachwyca wyglądem, ale urokliwa jest też jego lokalizacja wśród normalniej miejskiej zabudowy jednorodzinnej. Strumykowa sąsiaduje z Wilkońskiego i Zaciszem.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?