Mecz w Lesznie rozpoczął się fatalnie dla gospodarzy. Wprawdzie pierwszy bieg rozpoczął się od fantastycznej szarży Tobiasza Musielaka, tyle tylko, że na początku trzeciego okrążenia upadł debiutujący w Unii, Paweł Urbanski. W powtórce Bartosz Zmarzlik znalazł już sposób na Musielaka i goście wyszli na prowadzenie w meczu. Powiększyli je po drugim wyścigu, w którym kompletnie pogubił się Janusz Kołodziej. Kolejny cios gorzowianie wyprowadzili w trzecim biegu, w którym świetnie pojechał Zmarzlik zastępujący Hansa Andersena, wykluczonego za zerwanie taśmy. Juniora Stali asekurował Tomasz Gollob i goście wyszli na prowadzenie 14:4.
Unia odpowiedziała w następnej gonitwie za sprawą Jarosława Hampela, który nie dał szans Nicki Pedersenowi. To podziałało mobilizująco na jego kolegów, bo za chwilę Troy Batchelor wręcz wyszarpał zwycięstwo po bardzo ostrej walce z Nielsem Kristianem Iversenem. Trybuny ożyły także w szóstym biegu, w którym Hampel po bardzo ładnej walce pokonał Golloba.
To było jednak cały czas mało, bo Unia nie odrabiała strat. I pewnie dlatego w następnym biegu trener Roman Jankowski zdecydował się na podwójną zmianę taktyczna, posyłając do boju Hampela i Batchelora. I ci zrobili swoje, choć Pedersen po starcie wypchnął wicemistrza świata pod samą bandę. Szarża Hampela z czwartej pozycji na drugą była jednak rewelacyjna. Po tym biegu straty Unii zmalały do czterech punktów i wówczas ...pech ponownie dopadł Byki. A konkretnie Urbańskiego, który ponownie upadł na tor i ze złamaną nogą w stawie skokowym został odwieziony do szpitala.
Hampel nie tylko zdobywał punkty, ale też pożyczał sprzęt kolegom z zespołu. To właśnie na jego motocyklu Musielak objechał Andersena. Na jego motorze odżył też Kołodziej. Mimo to, przed biegami nominowanymi Stal Caelum prowadziła 42:36 i była o krok od wygranej. Losy meczu rozstrzygnęły się już w pierwszym z wyścigów nominowanych.
Minimalna porażka Unii, w obliczu wyników pozostałych meczów, wcale nie przekreśla szans mistrzów Polski na awans do półfinału. Do drugiej fazy play-off awansują przecież nie tylko zwycięzcy, ale również najlepsza z przegranych ekip. W tej chwili wydaje się, że będzie to właśnie Unia, która poniosła znacznie mniejsze straty na własnym torze niż Sparta Betard i Marma PGE.
Unia Leszno - Caelum Stal Gorzów 39:51
Unia: Kołodziej 5+1 (0,0,2,1,2), Kennett 1 (1,0,0), Batchelor 12+1 (1,3,3,1,2,2,d), Adamczewski zz, Hampel 17+1 (3,3,2,3,2,3,1), Urbański 0 (w,w), T. Musielak 4+1 (2,1,t,1,0).
Stal: Zagar 12+1 (2,2,2,3,3), Iversen 7+2 (3,1,1,1,1), Gollob 12+1 (2,2,3,2,3), Andersen 1 (t,1,0), Pedersen 11+1 (2,1,3,3,2), B. Zmarzlik 7 (3,3,0,1,0), Cyran 1 (1,0,0).
Bieg po biegu
1. Zmarzlik, Musielak, Cyran, Urbański (w) 2:4
2. Iversen, Zagar, Kennett, Kołodziej 1:5 (3:9)
3. Zmarzlik, Gollob, Batchelor, Kennett, Andersen (t) 1:5 (4:14)
4. Hampel, Pedersen, Musielak, Cyran 4:2 (8:16)
5. Batchelor, Zagar, Iversen, Kołodziej 3:3 (11:19)
6. Hampel, Gollob, Andersen, Musielak (t) 3:3 (14:22)
7. Batchelor, Hampel, Pedersen, Zmarzlik 5:1 (19:23)
8. Hampel, Zagar, Iversen, Urbański (w) 3:3 (22:26)
9. Gollob, Kołodziej, Musielak, Andersen 3:3 (25:29)
10. Pedersen, Hampel, Batchelor, Cyran 3:3 (28:32)
11. Hampel, Gollob, Iversen, Musielak 3:3 (31:35)
12. Zagar, Batchelor, Zmarzlik 2:4 (33:39)
13. Pedersen, Batchelor, Kołodziej, Zmarzlik 3:3 (36:42)
14. Zagar, Kołodziej, Iversen, Kennett 2:4 (38:46)
15. Gollob, Pedersen, Hampel, Batchelor (d) 1:5 (39:51)
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?