18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żużel: Unia pojedzie bez czterech zawodników

Tomasz Sikorski
Troy Batchelor (z prawej) w niedzielę na pewno spróbuje pokonać Tomasza Golloba
Troy Batchelor (z prawej) w niedzielę na pewno spróbuje pokonać Tomasza Golloba fot. PAWEŁ MIECZNIK
Nie ma padać i to jest najważniejsza informacja przed niedzielnym meczem pierwszej rundy play-off ze Stalą Caelum Gorzów.

To drugie podejście do tego spotkania, bo przed tygodniem w roli głównej zamiast żużlowców wystąpiła deszczowa pogoda. Unia w tym sezonie nie ma zresztą szczęścia do zespołu trenera Czesława Czernickiego. Co były trener przyjedzie do Leszna, to pada…

Na szczęście, ten pech nie przekłada się na rywalizację na torze, bo w pierwszym spotkaniu tych drużyn na stadionie im. Alfreda Smoczyka Unia pewnie pokonała rywali (50:40). I taki jest też plan na niedzielę, bo wygrana na własnym obiekcie może być przepustką do półfinału Drużynowych Mistrzostw Polski. Nawet biorąc pod uwagę przegraną w rewanżu, ponieważ do najlepszej czwórki awansują nie tylko zwycięzcy pierwszej rundy, ale także najlepsza z ekip pokonanych.

O zwycięstwo nie będzie jednak łatwo, bo Unia cały czas ma problemy kadrowe. Damian Baliński, Adam Skórnicki, Jurica Pavlic i Kamil Adamczewski aż rwą się do jazdy, ale w niedzielę na tor nie wyjadą. Za Adamczewskiego stosowane będzie zastępstwo zawodnika i wypada mieć tylko nadzieję, że ten manewr przyniesie odpowiedni rezultat.

Takich problemów nie mają już gorzowianie. Tomasz Gollob i Matej Zagar doszli już do siebie po wypadku w meczu z PGE Marmą Rzeszów.
– Nie ukrywam, że przerwa w rozgrywkach oraz przełożenie meczu o tydzień było dla nas korzystne. Poobijani zawodnicy z pomocą naszych specjalistów z dnia na dzień wracali do zdrowia i w niedzielę powinni być gotowi do walki – przyznał na antenie gorzowskiego radia trener Czernicki.

W ostatnich dniach zwyżkę formy prezentuje również Hans Andersen. – Moje problemy wynikały z tego, że byłem kontuzjowany. Kiedy rywale testowali nowe tłumiki, ja nie jeździłem. Powoli odrabiam jednak stracony czas – przyznał Duńczyk.

Na szczęście, w tym sezonie Stal Caelum kiepsko radzi sobie na wyjazdach. W rundzie zasadniczej ten zespół wygrał tylko raz, na torze w Tarnowie. Wypada więc mieć nadzieję, że w niedzielę gorzowianie tych statystyk sobie nie poprawią.

Unia Leszno - Caelum Stal Gorzów (niedziela, godz. 19.00)

Unia: 9. Janusz Kołodziej, 10. Edward Kennett, 11. Troy Batchelor, 12. Kamil Adamczewski, 13. Jarosław Hampel, 14. Paweł Urbański.

Stal: 1. Matej Zagar, 2. Niels Kristian Iversen, 3. Tomasz Gollob, 4. Hans Andersen, 5. Nicki Pedersen, 6. Bartosz Zmarzlik.

Pozostałe mecze I rundy (niedziela): Betard Sparta Wrocław – Unibax Toruń (17.00, TVP Sport), Stelmet Falubaz Zielona Góra – PGE Marma Rzeszów (19.00, pierwszy mecz 59:31 dla Falubazu).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto