Akcja Jabłuszko w Lesznie 2023. Trwa finał tego charytatywnego zrywu, który zatacza coraz szersze kręgi WIDEO

Akcja Jabłuszko ma w Lesznie już kilkuletnią tradycję. Zaczęła się trochę przypadkowo, co przyznają jej organizatorzy.

Pamiętam jak w Szkole Podstawowej numer 9 organizowaliśmy zawody sportowe i była tam szansa na zorganizowanie zbiórki pieniędzy na cel społeczny. Byłem wtedy przewodniczącym rady rodziców. Chcieliśmy dać ludziom co w zamian za to, że wrzucili do puszek wsparcie i tak, zupełnie spontanicznie, pojawił się pomysł rozdawania jabłek. To był taki jeszcze trochę nieśmiały start akcji dziś znanej jako Jabłuszko - wspomina Tomasz Walenczak ze Stowarzyszenia Bumerang Leszczyński , jeden z koordynatorów akcji Jabłuszko w Lesznie.

Z czasem do szkół i przedszkoli w Lesznie w połowie października zaczęły trafiać tysiące ton jabłek. Każdy darczyńca dostawał je jako dowód wdzięczności za udział w akcji. W tym roku jest to aż 15 ton jabłek. Finał akcji ruszył w środę 18 października 2023 i ma trwać do piątku.

Jabłka rozchodzą się błyskawicznie. Do środowego wieczorarozdano aż 12 ton w szkołach i przedszkolach oraz urzędach i zakłady pracy. Na dwa pozostałe finałowe dni zostały zaledwie trzy tony.

Jabłka mamy od sadowników z Grójca. To są pyszne, słodkie i dobre owoce. W każdej z placówek mamy koordynatorów, którzy rozdają jabłka w zamian na wrzutki do skarbonek – dodaje Walenczak.

Co roku pomocą akcji Jabłuszko objęta zostaje inna grupa dzieci. W tym roku będzie to ośmioro dzieci.

To bardzo ciekawe, że choć jest to akcja leszczyńska to w tym roku ani jedno dzieci, którym pomagamy nie pochodzi z Leszna. Wskakujemy na wyższy lewel pomagania, że nie musi być już to dziecko, które znamy, a może ono pochodzić 20, 30, czy 50 kilometrów od nas, albo i dalej – dodaje Tomasz Walenczak.

Akcja Jabłuszko 2023 w Lesznie ma trwać do 23 października, ale pewnie zapas jabłek wyczepie się wcześniej. Pieniądze z akcji trafić mają do dzieci objętych opieką jeszcze w październiku.