- Przejmowanie i reaktywacja nieczynnych linii kolejowych jest jednym z elementów strategii rozwoju transportu województwa dolnośląskiego – podkreśla Patryk Wild, radny sejmiku.
Linia Góra – Bojanowo nie jest jedyną, jaką dolnośląski samorząd zamierza przejąć. W sumie chce zostać właścicielem ponad 20 odcinków linii kolejowych w całym województwie.
- To ponad 400 km torów, w tym około 320 km od PKP, a pozostałe od innych samorządów – dodaje P. Wild. – Niedawno przejęliśmy linię kolejową Bielawa Zachodnia – Dzierżoniów, gdzie pociągi wrócą po prawie 40 latach.
Samorządowcy liczą, że do końca tego roku uda się zakończyć procedurę przejęcia górowskiej linii. W 2020 roku zaś mogłyby rozpocząć się prace projektowe i starania o pozwolenie na budowę.
- Otwiera się wówczas nowa perspektywa unijna, w której co prawda pieniędzy ma być mniej, a mają być one - jak wynika z płynących z Brukseli sygnałów – skoncentrowane właśnie na rozwoju publicznej kolei – zaznacza P. Wid. – Myślę, że do końca tej kadencji samorządu uda się połączenie Góra - Bojanowo uruchomić.
Radny dodaje, że samorząd zorganizuje na linii Góra – Bojanowo ruch pasażerski, ale przygotowana infrastruktura pozwoli zainteresowanym przedsiębiorcom na uruchomienie tam także transportu towarowego.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?