W 2023 tym roku astronomiczna zima zacznie się dopiero za dwa tygodnie - 22 grudni, tak samo jak kalendarzowa. Zimowa aura zawitała u nas dużo wcześniej niż te kalendarzowe granice. Leszno po nocnych opadach pokryło się kiloma centrymetrami białego puchu.
To oznacza obowiązek chwycenia za łopaty i odśnieżania chodników. To obowiązek każdego wlaściciela posesji. Trzeba o tym pamiętać nie tylko myśląc o innych, ale też o własnym portfelu. Kary finansowe mogą być znacznie wyższe, niż mandat nałożony przez policję. Z art. 117 Kodeksu wykroczeń wynika, że za nieodśnieżenie części drogi przeznaczonej dla ruchu pieszego właścicielowi grozi kara nagany lub grzywny w wysokości do 1500 złotych.
Prawdziwe zimy w Lesznie sprzed lat
W 2009 i 2010 roku opady były tak obfite, że miasto poza zwykłym odśnieżaniem, musiało dodatkowo słono płacić za wywóz śniegu przyczepami z ulic.
Śnieżne zimy i zaśnieżone Leszno w 2009 i 2010 roku
Leszno podzielono wówczas na cztery obszary: Zaborowo, Zatorze, Gronowo i pozostałe obszary miasta. Ogłoszono przetarg na wywóz śniegu.
Najmniejszym zainteresowaniem przedsiębiorców cieszyło się śródmieście. Ze względu na szerokość ulic i ciągle zastawione samochodami miejsca parkingowe, trudno wywozić stamtąd śnieg.
W dzielnicach miasta tworzyły się wtedy ogromne zaspy, a odśnieżanie organizowali sami mieszkańcy. Szanse na to, by pługi dotarły na Zatorze, Zaborowo, czy Gronowo nie były wielkie. Najważniejszy do ośnieżenia był wtedy wiadukt Roweckiego i główne ulice miasta. Jeśli nawet pługi dotarły na osiedlowe ulice i zgarnęły śnieg z pasa drogowego, to zalegał on na poboczach dróg tworząc coraz większe zaspy.
Wielu mieszkańców przesypywało śnieżne góry do swoich ogrodów, by móc na przykład zaparkować samochody przed domami. Ci, którzy tego nie zrobili czekali później na wytopienie się śnieżnych zwałów długimii tygodniami.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?