Kolarze z Tour de Pologne wystartowali z Leszna do Karpacza. Tłumy widzów na starcie

80. edycja Tour de Pologne 2023 rozpocznie się 29 lipca w Poznaniu azakończy 4 sierpnia w Krakowie. Drugi etap kolarskich zmagań na odcinku blisko 203 kilometrów rozpocznie się w Lesznie. Niedzielny etap biegnący przez Leszno wymagał specjalnych przygotowań.

Z ruchu od rana wyłączono całkowicie ulicę Fabryczną od ronda Podwale do Wilkońskiego. Parkowały tam autobusy ekip technicznych, motocykle i samochody serwisowe, wozy transmisyjne i pojazdy policji oraz służb medycznych,

Trasa wyścigu na terenie Leszna prowadziła od startu na Fabrycznej przez Piłsudskiego, aleje Konstytucji 3 Maja, Okrężną, Leśną, 1 Maja i Górowską. Z niej peleton ruszył w stronę Góry i dalej Karpacza. Do przejechania w niedzielę kolarze mają ponad 200 kilometrów. Sam start z Fabrycznej nie był szczególnie dynamiczny. Przejazd przez Leszno odbywał się raczej wolnym tempem, a rywalizacja zaczęła się od granic miasta.

Mimo, że sam przejazd kolarzy potrwał niewiele ponad kwadrans ulica Fabryczna w Lesznie od Wilkońskiego do Poznańskiej była zamknięta także po starcie, bo organizatorzy potrzebowali czasu na likwidację sceny i całej infrastruktury towarzyszącej imprezie.

Leszno musiało zapłacić za to, że to właśnie u nas odbywał się start do dzisiejszego etapu. Kosztowało to samorząd 100 tysięcy złotych. Zdaniem władz miasta i podległych im urzędników, taki wydatek był wart okazji do promocji Leszna.

Wyścig i start z Leszna były transmitowane na antenie wielu telewizji o zasięgu ogólnoświatowym. Trwa szeroka promocja imprezy, a więc i Leszna przy tej okazji. Poza tym liczymy na korzyści dla leszczyńskiej gospodarki, które tradycyjnie wiążą się z organizacją takich dużych wydarzeń, jak noclegi, wyżywienie, zakupy kibiców i osób związanych z wyścigiem. Kwota 100 tysięcy złotych to ułamek początkowej kwoty proponowanej miastu za udział w tym wyjątkowym wydarzeniu - dodaje Lucyna Gbiorczyk.