Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Burzliwe spotkanie w urzędzie w sprawie wycinki drzew przy ul. Fabrycznej [ZDJĘCIA]

Anna Maćkowiak
Anna Maćkowiak
Burzliwy przebieg miało spotkanie w sali sesyjnej Urzędu Miasta Leszna w sprawie przebudowy ul. Fabrycznej. Wiele emocji budzi bowiem planowana przy tej okazji wycinka drzew. Ze wstępnych szacunków wynika, że pod nóż może iść nawet 275 drzew. Sprawa budzi kontrowersje również wśród leszczyńskich radnych.

Podczas poniedziałkowego (24 VIII) spotkania prezydent Leszna Łukasz Borowiak mówił, że nie zgodzi się z kierowanymi pod jego adresem zarzutami, iż betonuje Leszno. Podkreślał, że konieczność wycięcia tak dużej liczby drzew w rejonie ul. Fabrycznej w Lesznie dla niego również jest bardzo trudnym tematem. Zaznaczył jednocześnie, iż prawie 400 drzew z 658 rosnących przy Fabrycznej uda się uratować.

Podczas spotkanie autorka projektu oraz urzędnicy wyjaśniali, że planowana tak duża wycinka podyktowana jest zakresem prac, które obejmą nie tylko wymianą nawierzchni, lecz również gruntowną przebudowę infrastruktury podziemnej. Ponadto w miejscu obecnego skrzyżowania ul. Fabrycznej z Magazynowej powstanie rondo. Takie rozwiązanie zasugerował partner projektu, którym jest Leszczyńska Fabryka Pomp, a który wyłożył na realizowane przez miasto przedsięwzięcie milion złotych.

- Czy można byłoby przynajmniej część drzew rosnących przy ul. Fabrycznej przesadzić w inne miejsca? Czy Miejski Zakład Zieleni dysponuje takim sprzętem i jaki byłby koszt takiej operacji? - pytała radna Stefania Ratajczak.

Okazuje się, że w mieście szacowano koszty takiego przedsięwzięcia. MZZ nie dysponuje wspomnianym sprzętem, musiałby zlecić wykonanie zadania podmiotowi zewnętrznemu. Koszty - w przypadku przesadzenia jednego drzewa - mogłyby wahać się pomiędzy 4 a 5 tys. zł. A i tak nie byłoby pewności, czy drzewa przyjmą się w nowym miejscu.

Drobiazgowo o konieczność wycinki poszczególnych grup drzew dopytywał m.in. radny Przemysław Górzny. Leszczyński samorząd złożył do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego wniosek o zgodę na wycinkę 222 drzew. Pozostałe - mniejsze - takiej zgody nie wymagają. Autorka projektu tłumaczyła podczas wtorkowego spotkania, że takie dane zawarto we wniosku. Jeśli jednak nie będzie konieczności wycięcia wszystkich, miasto już na etapie realizacji prac będzie "walczyć" o każde drzewo. Podkreśliła, że lepiej mieć pozwolenie na wycięcie większej liczby drzew niż później czekać na uzyskanie dodatkowej zgody, jeśli nagle zajdzie konieczność wycięcia dodatkowego drzewa.

Emocjonalnie do sprawy odniosła się obecna również na spotkaniu była leszczyńska radna Wanda Nawrocka, która - jak przyznała - przyszła do urzędu, poproszona o interwencję przez zaniepokojonych sprawą mieszkańców. Pytała, czy faktycznie konieczne jest prowadzenie inwestycji z tak dużym rozmachem, by odbywało się to kosztem zieleni. Zastanawiała się, jaką przestrzeń zostawimy przyszłym pokoleniom, przyznając, iż także córka poprosiła ją, by stanęła w obronie drzew przy ul. Fabrycznej.

Do tematu z pewnością będziemy wracać. Dodajmy tylko, że miasto zaplanowano nasadzenia kompensacyjne. 188 nowych drzew ma się pojawić przy ul. Fabrycznej i 46 kolejnych przy ul. Kiepury.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto