Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LESZNO. O godzinie 5.00 rano, w niedzielę 9 sierpnia, rozpoczął się bieg charytatywny dla Mikołaja Leśniewicza [ZDJĘCIA]

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
- Hubert ma wielkie serce – mówi o Hubercie Bosym, biegaczu w Leszna, Agnieszka Leśniewicz. Agnieszka jest mamą niepełnosprawnego Mikołaja, a Hubert zorganizował dla chłopca wyjątkowy bieg charytatywny. Wyjątkowy, bo biegacz wystartował o godzinie 5.00 w niedzielny poranek 9 sierpnia 2020 i postawił sobie za cel przebiegnięcie 102 km.

Hubert Bosy jest znany w środowisku biegaczy. To stały uczestnik leszczyńskich parkunów, członek drużyny Lucky Luki oraz drużyny szpiku. Obecny zawsze tam, gdzie potrzebna pomoc. Od 11 lat organizator biegów charytatywnych. Każdy z biegów to wsparcie dla innej osoby. I za każdym razem wyższa, biegowa poprzeczka.

- Tym razem pomagamy 9 - letniemu Mikołajowi Leśniewiczowi, który potrzebuje nowych ortez, ponieważ rośnie. Chciałbym też zdobyć fundusze na wózek dla Mikołaja - mówi Hubert Bosy.

Mikołaj urodził się z zespołem Downa, ale cierpi także z powodu innych chorób. We wczesnym dzieciństwie przeszedł wiele operacji.

- Koszt nowych ortez to około 1500 zł. A są niezbędne, aby synek prawidłowo stawiał nóżki. To najpotrzebniejsza rzecz na tę chwilę, ale tak naprawdę przez cały czas Mikołaj wymaga stałej rehabilitacji logopedycznej, pedagogicznej, zajęć sensoryczno – motorycznych. Do tego dochodzi specjalna dieta z uwagi na problem z jelitkami. Niezbędne są także leki wzmacniające odporność. Hubert, organizując bieg charytatywny, okazał Mikołajowi wielkie serce. Dzisiejszy dzień po raz kolejny pokazał jak wielu życzliwych ludzi mam wokół siebie – mówi Agnieszka Leśniewicz, mama Mikołaja.

Do biegu Hubert przygotowywał się już od stycznia br. Treningi odbywały się co drugi dzień. Biegacz zaczynał od 11 km, potem były półmaratony i maratony. Na koniec ostre treningi w Szklarskiej Porębie.

- A tamtejsza bieżnia nie wybacza błędów biegaczom – uśmiecha się Hubert.

W niedzielę 9 sierpnia br. już o 5.00 wystartował wraz z grupą przyjaciół z polanki na Nowym Świecie. Z uwagi na pandemię nie biegną wszyscy naraz lecz co godzinę staruje kilka osób. Każde kółko to 7,2 km.

- Na szczęście poranek był dziś wyjątkowo chłodny, więc było dobrze. Przed godziną 9.00 miałem lekki kryzys, ale go pokonałem. Wystarczyło dobrze się nawodnić i uzupełnić węglowodany. – mówi Hubert.
Nie da się ukryć, że biegacze to wyjątkowi ludzie i jedna, wielka wspaniała biegowa rodzina. Na apel Huberta odpowiedzieli niezwykle tłumnie.

- Rodzina biegowa jest bardzo silna choć nie łączą nas więzy krwi. My się spotykamy także na gruncie towarzyskim, dzwonimy do siebie, esemesujemy. Po prostu żyć bez siebie nie umiemy – mówi Sylwia Płócieniczak.

- Jeden drugiego wspiera, motywuje i nie krytykuje nawet jak coś źle wychodzi – mówi Gosia Gołębiowska.

- To pomaganie przez bieganie – dodaje Gosia Szwarczyńska.

O piątej rano, jako jedna z pierwszych wraz z Hubertem wystartowała Lidia Baksalary.

- Już sama idea dodaje skrzydeł. Miałam zrobić jedno kółko, a tymczasem zrobiłam trzy. Półmaraton zaliczony – uśmiecha się Lidia Baksalary.

Lila Wieland wyznaje, że pogoda i teren nie są zbyt przyjazne, ale chętnie się z nimi zmierzyła.

- Trochę podbiegów, piasek, zgubiłam się dwa razy, ale dałam radę – śmieje się L. Wieland.
Od rana na Nowym Świecie dobry humor, empatia i endorfiny wiszą w powietrzu.

- Znam Agnieszkę, mamę Mikołaja, od kilku lat. Kiedy tylko mogę chętnie biegnę z myślą o nich. Należę do Miki Teamu – podkreśla Kinga Wachowiak.

Od początku Mikołaja wspiera stowarzyszenie PL 18, które jest współorganizatorem niedzielnego biegu. Członkowie PL 18 od wielu lat zbierają nakrętki dla chłopca.

- Czerwone serca, które rozstawiliśmy w kilku punktach Leszna, są przeznaczone właśnie na plastikowe nakrętki dla Mikołaja. Zapełniają się w fantastycznym tempie za co serdecznie dziękujemy – mówi Beata Hojnacka, szefowa PL 18.

Na każdego z biegaczy na mecie czeka drobny prezent: woda, napój Oshee, świeczka ręcznie robiona przez Mikołaja oraz wejściówka do siłownia Joker.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: LESZNO. O godzinie 5.00 rano, w niedzielę 9 sierpnia, rozpoczął się bieg charytatywny dla Mikołaja Leśniewicza [ZDJĘCIA] - Leszno Nasze Miasto

Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto