O planach zakupu zamkniętej z początkiem 2018 roku pływalni w Lesznie było w Lesznie głośno wielokrotnie. Miasto powołało nawet specjalną komisję przy Radzie Miasta. Z konkluzji raportu wynikało, że zakup się nie opłaca, a koszty odnowienia obiektu są zbyt wysokie. Komisja rekomendowała budowę nowego basenu zamiast inwestowania w Akwawit. Raport upubliczniono w listopadzie 2018 roku.
- Dwa lata temu nie było porozumienia z właścicielami. Dzisiaj stoimy w zupełnie innym miejscu, podobnie jak sama spółka, która jest właścicielem tego obiektu - twierdzi teraz Adam Kośmider z PiS, który stał na czele komisji.
Pływalnia Akwawit za 2,5 miliona dla miasta
Prezydent Leszna dostał jednak od właścicieli obiektu ofertę, którą dodatkowo negocjował. Finalnie ,,na stole'' znalazła się oferta zakupu basenu za 2,5 miliona złotych. Na zlecenie miasta opracowano operat szacunkowy kosztów modernizacji. Miałaby pochłonąć ponad 26 milionów złotych.
Prezydent Leszna zapewniał, że nie będzie to zwykły remont, ale ,,generalka''. - Na szkielecie obiektu powstałby zupełnie nowy i nowoczesny – deklarował Łukasz Borowiak na posiedzeniu komisji radnych 28 grudnia 2020.
Kupno basenu po to, by go sprzedać? Zaskakujące słowa prezydenta Leszna
Radni opozycji głosując uchwałę budżetową na 2021 rok pytali wprost - skąd miasto weźmie takie pieniądze na remont. Wtedy z z ust prezydenta Leszna padła jednak dość zaskakująca deklaracja.
Zakup Akwawitu to dobry interes. Miasto jest jak biuro nieruchomości. Trzeba kupić, by potem sprzedać za dobrą cenę – oświadczył Łukasz Borowiak, prezydent Leszna.
Radny opozycji, Przemysław Górzny dopytywał o sens tej wypowiedzi. Ta była jednak bardzo ogólnikowa.
Miasto często wykupowało nieruchomości, które potem sprzedawało za dobrą cenę – odpowiedział prezydent Borowiak.
Radni nie wymogli jednak skutecznie na prezydencie Leszna wyjaśnienia tej wypowiedzi, która rzuciła cień wątpliwości na plany rewitalizacyjne tego obiektu.
Włodarz akcentował natomiast plany remontowe hali Trapez. Mają pochłonąć 3,5 miliona i miasto już złożyło wniosek o rządowe wsparcie.
Mamy to rozwiązania problem z ,,czarnym budynkiem'' i obiektem biblioteki na Chrobrego po przeprowadzce na Metziga - przyznał Łukasz Borowiak i dodał - Podejmujemy ryzyko, bo potem trzeba znaleźć mechanizmy na modernizację. Kilka miesięcy od nabycia przedstawimy szczegóły.
Miasto dopiero po zakupie zamierza zlecić wykonanie tak zwanego programu funkcjonalno - uzytkowego. To on pokazać ma faktyczną skalę wydatków. Powoła też miejski zespół konsultacyjny. Zdaniem Tomasza Malepszego sam remont basenu mógłby ruszyć najwcześniej w 2022 roku.
- Rozpoczniemy rozmowy z marszałkiem Wielkopolski i wskażę ten obiekt jako strategiczny dla unijnych dofinansowań. To obiekt ważny dla całego subregionu, a nie tylko dla Leszna. Mobilizujmy parlamentarzystów do aktywności w sprawie dofinansowań. Idźmy do przodu, choć to duże ryzyko - podsumował Łukasz Borowiak
.
Opozycja także za zakupem basenu Akwawit
Radni koalicji i opozycji byli na sesji zgodni w sprawie wykupu. - Nie ma i nie będzie pieniędzy na budowę nowego obiektu rekreacyjnego dlatego popieram tą uchwałę - przyznał Przemysław Górzny z Koalicji Obywatelskiej.
Adriana Machowak z KO przyznała, że popiera zakup mimo wątpliwości.
- Chcę, by radni opozycji uczestniczyli czynnie w projektowaniu modernizacji pływalni, a nie tylko byli informowani o faktach dokonanych - przyznała.
- Byłam wcześniej sceptyczna wobec planów kupna pływalni Akwawit, ale dziś to jedyne realne rozwiązanie, które może dzisiaj dać miastu drugą pływalnie. Nie chodzi o to, czy ktoś spełnia obietnice wyborcze, ale o dostęp do basenu - twierdziła Hanna Koromska z PL18 odnosząc się do zapowiedzi Łukasza Borowiaka z kampanii wyborczej, gdzie deklarował budowę nowej pływalni z salą widowiskową.
Zakup basenu Akwawit - kiedy umowa?
Akt notarialny na zakup pływalni ma być podpisany między miastem a właścicielami w styczniu. Prezydent Leszna planuje rozmowy z władzami Polkowic, które planują remont swojej pływalni. Tam jednak rozważane jest partnerstwo - publiczno - prywatne, czyli prywany kapitał finansujacy całość i później dzierżawa przez samorząd.
Akwawit równolegle z rozmowami biznesowymi z miastem ubiega się o umorzenie podatku od nieruchmości za ostatnie dwa lata. Zobowiązania te wobec miasta wynoszą już 300 tysięcy złotych.
- Rozmowy trwają - przyznaje Łukasz Borowiak. Zarówno przedstawiciele PiS jak i KO w Radzie Miasta są przeciwni umorzeniu. Prezydent Leszna chce użyć argumentu zaległości podatkowych w rozmowach o ewentualnym rozłożeniu na kolejne lata płatności za zakup pływalni.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?