Leszno Po remoncie Lipowej jest problem z przystankiem. Kierowcy lekceważą znaki [ZDJĘCIA]

Przed remontem na tym odcinku także parkowały auta, ale wytyczenie specjalnej zatoki miało poprawić bezpieczeństwo. Jeden z naszych czytelników zwrócił uwagę na to, że nowe rozwiązanie zrodziło nowe problemy.

- Przed remontem przystanek był tam gdzie wiata i nie było problemów. Teraz przy wiacie jest parking. Teraz przystanek jest pomiędzy kioskiem ruchu a piekarnią, a zadaszenie z rozkładem dalej przy płocie jakieś 20 metrów. Do tego kierowcy parkują na całej zatoczce, nie zwracając uwagi, że tam jest przystanek – twierdzi pan Ireneusz.

To nie pierwsza uwaga ze strony kierowców i mieszkańców kierowana do redakcji po oddaniu ulicy. Już na pierwszym z modernizowanych odcinków pojawiły się zastrzeżenia ze strony mieszkańców. Dotyczą one umieszczenia miejsc parkingowych równolegle do jezdni.

Klienci mojej firmy, która mieści się przy tym odcinku, od czasu remontu muszą mieć oczy wokół głowy wyjeżdżając z posesji. Parkujące auta tak skutecznie zasłaniają widoczność, że wyjazd jest czasem kompletną loterią i ryzykiem. Jeśli zaparkuje tam większe auto, na przykład bus, to nie widać kompletnie nic – przyznaje właściciel jednej z firm przy Lipowej.

Miasto zapewnia, że wszystkie rozwiązania komunikacyjne na remontowej części Lipowej zostały wykonane zgodnie z projektem, który był akceptowany pod względem bezpieczeństwa.