Ulicę Narutowicza zamknięto dla ruchu 7 lipca. Z zapisków historycznych wynikało, że w tym miejscu pod ziemią znajdują się stare fortyfikacje.
Archeolodzy będą kopać, auta nie przejadą Narutowicza. Nie wiadomo jak długo potrwają te utrudnienia
Szybko stało się jasne, że ziemia w centrum Leszna zaskoczyła poszukiwaczy
Prace miały być finalizowane w lipcu, tak przynajmniej przewidywano pierwotnie
Jeszcze tylko kilka dni można oglądać wykopaliska na Narutowicza i to, co znaleziono pod ziemią
Na początku września zapadła decyzja o cyfrowej ewidencji znalezisk i zasypaniu ich później ponownie ziemią
Archeolodzy zeskanują bramę miejską laserem i zasypią
Wykopaliska sfinalizowano z końcem września, ale wciąż nie były jeszcze wówczas zakryte ziemią
Dopiero miesiąc później, pod koniec października fortyfikacje przykryto ziemią i rozpoczęto przygotowania do ponownego otwarcia tego odcinka ulicy Narutowicza.
- Prace brukarskie powinny potrwać około dwóch tygodni. wiele zależeć będzie jednak od pogody - wyjaśniła Lucyna Gbiorczyk z leszczyńskiego Urzędu Miasta. Wszystko wskazuje więc, ze drożność Narutowicza zostanie przywrócona w pierwszej połowie listopada.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?