W wydzielonej przez urzędników strefie płatnego parkowania ustawiono 46 parkomatów. Kierowca decydujący się na pozostawienie samochodu m.in. na ulicach: Chrobrego, Słowiańskiej czy Narutowicza zobowiązany jest do zakupu biletu uprawniającego do zaparkowania. Bo parkomaty spełniają dwa zadania. Po pierwsze, płatne bilety postojowe mają ograniczyć czas postoju samochodów do niezbędnego minimum. A po drugie, za ich pomocą ściągane są od kierowców pieniądze zasilające budżet miasta.
W 2018 roku wpływy do miejskiej kasy - z parkomatów, opłat mobilnych, abonamentów, identyfikatorów osób niepełnosprawnych i wezwań za nieuiszczenie opłaty za parkowanie - wyniosły ponad 2,7 mln zł. Nie dziwi więc, że władze miasta czuwają, aby parkometry będące „kurą znoszącą złote jajko” prawidłowo działały.
Na zakup wszystkich parkomatów samorząd wyłożył prawie 1,3 mln zł (zakupów dokonywano w latach 2004-2011).
-Umowa z serwisantem zawierana jest na rok. W 2019 r. serwisowaniem i naprawami parkomatów zajmuje się leszczyńska firma "Interbell” - tłumaczy Lucyna Gbiorczyk z biura prasowego urzędu miasta.
Przypomnijmy, że kierowcy mogą za postój zapłacić swoim smartfonem, korzystając z aplikacji: Pango, moBiLET, ePARK, mPay i City Park APP. Oznacza to, że kierowcom „odpadł” problem braku bilonu, czy przekroczenia szacowanego czasu postoju Teraz po naciśnięciu przycisku „start” i „stop” w telefonie kierowcy, czas postoju będzie rozliczany z dokładnością co do sekundy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?