S5 do Poznania najwcześniej pod koniec roku. GDDKiA zapewnia, że termin jest wciąż realny

W czasie wizyty w Lesznie pod koniec sierpnia kandydat PiS i poseł tej partii zapowiadał na rynku w Lesznie: - W październiku zakończą się prace wokół obwodnicy Kościana i Czempinia, a do końca roku na pewno pojedziemy całym odcinkiem S5 od Leszna do Poznania -zapewniał poseł Tomasz Ławniczak.

Jakiekolwiek terminy wcześniejsze niż koniec grudnia są absolutnie nierealne, co dziś potwierdziła w rozmowie z nami rzecznik GDDKiA w Poznaniu.

- Prace na wszystkich odcinkach od Radomicka przez Kościan do Poznania trwają obecnie pełną parą. Robimy wszystko, by kierowcy mogli przejechać tą drogą pod koniec roku. Dziś podpisana zostanie kolejna umowa dotycząca finalizacji prac na węźle Stęszew i DK32 - przyznała Alina Cieślak, rzecznik GDDKiA.

Na odcinku Radomicko – Kościan wciąż trwa budowa ronda w Śmiglu i budowa drugiego pasa ekspresówki (na dawnym odcinku stanowiącym obwodnicę Śmigla). Wciąż toczą się też prace w samym Radomicku. Ruch częściowo skierowano już nowym pasem eski za Wydorowem w stronę Śmigla i później wiaduktem nad przyszłą S5 między Czaczem a Poninem.

Obecnie właśnie przejazd między Radomickiem a Kościanem stanowi największe utrudnienie dla kierowców. Powodem jest budowa ronda w Śmiglu i konieczność jego objazdu stworzynym bajpasem. Korki tworzą się też w Kościanie (między rondem ,,kiełczewskim’’ a stacją paliw). Tam także zaczęła się budowa nowego ronda i ruch odbywa się wahadłowo.