Stara porcelana, monety i zabawki pamietające nasze babcie. Rynek staroci w Lesznie

Amatorzy przedmiotów z duszą obowiązkowo muszą przyjść raz w miesiącu na rynek w Lesznie. Wtedy na stoiskach ustawionych przy samym ratuszu mogą podziwiać przedmioty bardzo często sprzed wielu dziesięcioleci. Och, gdyby tylko potrafiły mówić.

Dzisiaj wystawiłem na sprzedaż dwa z trzech okrętów, które mam i pomimo tego, że są nagryzione przez ząb czasu, to nadal mogą budzić zachwyt. Jedna z osób, która oglądała okręty dopatrzyła się w nich kopie armady Krzysztofa Kolumba. Nie wiem, czy prezentowane modele wzorowane na okrętach, które wypłynęły w poszukiwaniu drogi morskiej do Indii, ale jest w tym coś magicznego - mówił jeden z wystawców.

Rynek staroci jest miejscem, gdzie można porozmawiać z kolekcjonerami, którzy o wystawianych rzeczach wiedzą prawie wszystko. Panowie Janusz Skrzypczak i Jacek Borowiak są encyklopediami w sprawach zamierzchłego Leszna.

 Na rynku staroci znajdziesz nie tylko starocie, ale także stoiska ze smakołykami, kwiatami i wiele innych. Przyjdź i poczuj wyjątkową atmosferę starego miasta - zachęca do odwiedzin Urząd Miasta Leszna.