Żydowskie miejsca w Lesznie. Spacer po dawnej dzielnicy żydowskiej ZDJĘCIA

Asumptem do wędrówki po żydowskiej części Leszna, była przetłumaczona przez dr. Marcina Błaszkowskiego, lekarza i regionalistę, książka Ludwiga Kalischa. Ten 19 wieczny pisarz wychował się w Lesznie, w którym mieszkał przez 12 lat. Już później, gdy zamieszkał w Paryżu napisał wspomnienia związane z pobytem w Lesznie.

Książkę L. Kalischa pt. "Obrazki z moich lat chłopięcych" przetłumaczył Marcin Błaszkowski. Zbiór esejów autobiograficznych przedstawia różne, często zaskakujące, aspekty życia gminy żydowskiej w Lesznie - w owym czasie największej w Wielkopolsce.

Wpływ Ludwiga Kalischa na szerokorozumianą kulturę jest duży, ale mało znany. Pisarz rozpowszechnił kankana. Kalisch mieszkał wtedy w Paryżu, i tam zauważył tańczące dziewczyny, o których napisał esej. Później taniec został wprowadzony do operetek- wyjaśniał Marcin Błaszkowski.

Wędrując po dawnej żydowskiej dzielnicy Leszna, wycieczka otarła się o pamiątki wielokulturowego i różnorodnego etnicznie Leszna. Na szlaku znalazł się m.in. barokowy dom z 18 wieku, w którym mieścił się dom modlitwy (budynek przy ulicy Średniej) oraz dawna żydowska piekarnia przy ulicy Łaziebnej. Na trasie spaceru znalazł się również nowy mural, który ma przypominać o Żydach, mniejszości niegdyś związanej z Lesznem.

Ludwig Kalisch był polskim Żydem, piszącym po niemiecku i mieszkającym w Paryżu - dodał Marcin Błaszkowski.