Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

49- letni "Belmondo" niebawem wyjedzie na leszczyńskie ulice [ZDJĘCIA]

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
arch. Krzysztofa Kuby Kubiaka
Krzysztof Kuba Kubiak, prezes spółdzielni socjalnej „Kuba Bart” w Lesznie, wzbogacił się o kolejny, zabytkowy samochód. Obok starego buicka spółdzielnia może pochwalić się citroenem z 1972 roku. Niebawem poczciwy „Belmondo” wyjedzie na leszczyńskie ulice.

Krzysztof Kuba Kubiak przyznaje, że od dziecka pasjonował się przeszłością. Fascynowały go stare budowle, przedmioty i pojazdy. Dlatego też na potrzeby spółdzielni „Kuba Bart” pozyskał dwa lata temu replikę angielskiego buicka z 1920 roku.

- Citroena zobaczyłem w internecie. I od razu skradł moje serce. Sprowadziłem go z Francji pięć miesięcy temu – mówi Krzysztof Kuba Kubiak.

Niełatwo było znaleźć mechanika i blacharza, którzy za rozsądną cenę podjęliby się doprowadzenia auta do użytku.

- Kiedy słyszeli jak stary to samochód ceny szybowały trzykrotnie w górę. W końcu pod długich poszukiwaniach znalazłem fantastycznego, emerytowanego mechanika. Pan Jan Maćkowiak przywrócił życie mojemu staruszkowi. To wspaniały fachowiec. Trochę mu w tym pomagałem, tym większa będzie moja satysfakcja, gdy citroen wyjedzie na ulicę – mówi K. Kubiak.

We Francji o takich citroenach mówi się „Belmondo” lub „Świński ryj”.

- Zdecydowanie wolę nazywać go „Belmondo”. Produkowano je od 1947 roku do 1981 roku. W sumie na rynku pojawiło się ich ponad 47 tys. sztuk. Cieszę się, że jeden egzemplarz jeździć będzie po Lesznie – uśmiecha się K. Kubiak.

Samochód – jak tłumaczy prezes „Kuba Bart” jest bardzo prosty w środku. To jego największa zaleta.

- Wymiana żarówki trwa dosłownie kilka sekund – mówi właściciel.

Nie wiadomo czy to prawda, czy tylko chwyt marketingowy, ale poprzedni właściciel zapewniał leszczyniaka, że tym konkretnym citroenem podróżował sam Louis de Funes. Aktualnie K. Kubiak czeka na żółte blachy, które pozwolą legalnie wyjechać zabytkowym pojazdem na ulicę.

- Będzie można nas spotkać na festynach, jarmarkach i kiermaszach. Planuję też przystosować citroena na foodtrucka. Co będzie serwowane to na razie tajemnica. Mogę jednak zdradzić, kogo zabiorę na pierwszą przejażdżkę. Będzie to Ewa Gałka, prezeska Centrum PISOP, w podziękowaniu za nieocenioną pomoc w realizacji kolejnych projektów naszej spółdzielni – podsumowuje Krzysztof Kuba Kubiak.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto