Zielony Ład i import towarów z Ukrainy powodem protestu polskich rolników
Wyjechaliśmy na drogi w proteście przeciwko polityce Zielonego Ładu i importowi towarów rolnych z Ukrainy. Zalała nas fala zboża technicznego, której nikt nie kontroluje. Chcemy embarga na towary z Ukrainy, bo to leży w interesie wszystkich nas, konsumentów - mówi rolnik z Szkaradowa w powiecie rawickim.
Zielony Ład przeciwko któremu protestują rolnicy w całej Polsce jest inicjatywą, która ma przeciwdziałać zmianom zachodzącym w klimacie. Aby to osiągnąć trzeba dokonać zmian między innymi w polityce energetycznej, transportowej i podatkowej państw członkowskich Unii Europejskiej. Zielony Ład ma na celu osiągnięcie neutralności klimatycznej w 2050 roku.
Jednym z bardziej popularnych haseł towarzyszących strajkowi, jest hasło mówiące o obaleniu zapisów Zielonego Ładu. Rymowankę „Przepraszamy za utrudnienia, mamy Zielony Ład do obalenia" oprócz biało-czerwonych flag można najczęściej spotkać na ciągnikach rolniczych blokujących „ekspresówkę" S5 na węźle Leszno-Zachód w pobliży elewatora w Lasocicach.
My nie chcemy obalić rządu. Chcemy mu pomóc w rozmowach dotyczących polityki Zielonego Ładu. Zresztą protestują nie tylko rolnicy w Polsce, są protesty w całej Europie - zastrzega kolejny rolnik z powiatu rawickiego.
Podczas przejazdu rolników przez Leszno na osi wschód-zachód miasta, policja czuwała nad bezpieczeństwem jadących i kierowała ruchem. Jeszcze dokładnie nie wiadomo do kiedy rolnicy będą protestowali na drogach. W pierwszym tygodniu marca wybierają się do Warszawy pod sejm.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?