Gdy miasto planowało remont DK12 na konferencji prasowej prezydent Łukasz Borowiak mówił o planie utwardzenia biegnącej pod lasem ulicy Kameruńskiej. Miała zyskać nawierzchnię z kory asfaltowej i stać się trwałym łącznikiem nie tylko na czas remontu, ale także na wypadek wypadków.
Kory asfaltowej na Kameruńską nigdy nie dowieziono. Gruntowa ulica przez tygodnie została dosłownie rozjechana przez osobówki i ciężarówki, które mimo zakazu także korzystały z tego objazdu. Choć od sierpnia objazd przestał funkcjonować, na Kameruńskiej pozostały wyrwy, dziury i nierówności. Do dziś ani wykonawca drogi, ani miasto nie wykonały choćby porządnego równania tej gruntówki.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?