Leszno: Brakuje materiału na remonty dróg

Roboty na leszczyńskim odcinku piątki prowadzone są obecnie na dwóch jej skrajnych fragmentach – przy wylotach w stronę Poznania oraz Wrocławia. Inwestycja warta ponad 70 milionów złotych ma się zakończyć do września 2013 roku. To głównie z tej drogi pochodzić ma kora asfaltowa, którą miasto przeznacza na tymczasowe utwardzanie osiedlowych ulic. Część z nich udało się już wyremontować dzięki korze asfaltowej pozyskanej z drogi wojewódzkiej numer 323.

– Korę układamy na ulicach, które nie znalazły się w wieloletnim programie utwardzania na lata 2011–2015, ale na których warunki gruntowe są trudne. Musi też mieszkać przy nich sporo ludzi. W tym roku wykonaliśmy dużo takich inwestycji, bo w kilku dzielnicach było ich aż 15 – mówi Dominik Kaźmierczak, zastępca kierownika Miejskiego Zarządu Dróg i Inwestycji UM Leszna.

Przetarg na bieżące naprawy ulic, bo to z tej puli pochodzą pieniądze na utwardzanie korą, wygrała firma „Drogi i Ulice”. Ta sama, która wykonywała te prace przez ostatnie trzy lata oraz ta sama, która prowadziła budowę drogi 323 i obecnie wchodzi w skład konsorcjum przebudowującego piątkę. To praktyczne rozwiązanie, bo zdarty stary asfalt trafia na plac firmy, jest przetapiany i wraca na ulice w postaci tymczasowej nawierzchni. Radni centroprawicy sugerują jednak, że mnogość zleceń przedsiębiorstwa powoduje opóźnienia robót oraz przestoje.

– Budowa piątki się ślimaczy i dlatego nie ma kory, na którą mieszkańcy czekają. Zgodnie z planem na koniec tego roku na piątce miały być wykonane roboty o wartości 7–8 milionów, ale zrobiono jedynie za 1,5 miliona, a pieniądze będą przesuwane na przyszły rok – mówi Kazimierz Jęcz z Prawa i Sprawiedliwości.
Podobne zastrzeżenia miał radny Platformy Obywatelskiej Piotr Więckowiak, kiedy o kilka tygodni opóźniało się oddanie do użytku biegnącej przez dzielnicę Zaborowo drogi wojewódzkiej nr 323. Urzędnicy wyjaśniali wtedy, że perturbacje nie wyniknęły z winy wykonawcy. Zapewniają też, że opóźnień na piątce nie ma.

Choć z informacji przekazanych na konferencji w maju, tuż przed rozpoczęciem modernizacji, wynikało, że do września tego roku wybudowane zostanie Rondo
Antoniny oraz fragmenty jezdni Al. Piłsudskiego pomiędzy rondami Antoniny i Podwale, a także skrzyżowanie Al. Piłsudskiego z ul. Mickiewicza. Gotowe miały też być południowe fragmenty Al. Konstytucji 3 Maja. Wymienione fragmenty są obecnie rozkopane, a na rondzie Antoniny leży warstwa nawierzchni umożliwiająca jedynie przejazd.

– Wydaje się, że nie ma opóźnień. Harmonogram nie precyzuje, kiedy i na jakich odcinkach mają zakończyć się prace. Prowadzone są na północy i południu. Prosimy, by ruszyły także w centralnej części, bo tam zakres robót jest największy. Jest przejście podziemne i cieplik przy Trapezie – wymienia Rafał Bukowski, kierownik MZDiI.