Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leszno. Gorący spór o las na osiedlu Rejtana w Lesznie. ,,Samosiejki'' przeciwko ,,ekościemie''

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Ostra dyskusja w sprawie porośniętej sosnami hektarowej działce na osiedlu Rejtana. Miasto od dawna planowało jej sprzedaż deweloperowi pod bloki, ale mieszkańcy skierowali w tej sprawie dwie petycje. Dziś głosowano właśnie nad tymi petycjami.

Petycje mieszkańców trafiły do komisji skarg wniosków i petycji Rady Miejskiej Leszna w maju i w lipcu 2022. Domagają się w nich zmiany obowiązującego planu zagospodatowania przestrzennego, które miałoby gwarantować zachowanie obecnego charakteru tego miejsca porośniętego gęsto kilkudziesięcioletnimi sosnami.

Chodzi o blisko hektarową działkę na Rejtana naprzeciwko Szkoły Podstawowej numer 13. Już raz pod naciskiem mieszkańców w 2020 roku miasto odwołało przetarg na sprzedaż tej działki pod budowę bloków.

20 października 2022 sprawa wróciła, bo na sesji Rady Miejskiej Leszna głosowano nad petycjami mieszkańców, które miały na celu ocalenie drzew na działce i rezygnację z planów budowy tam bloków.

- Mieszkańcy mają prawo decydować o swoim otoczeniu i warto się wsłuchać w głos autorów obu petycji - uważa Jacek Matecki.

Las i kusząca deweloperów działka na Rejtana w Lesznie

Mieszkańcy Rejtana i Zamenhofa pojawili się na czwartkowej sesji rady.

Łatwo jest wyciąć taki hektar lasu, ale 700 drzew poszłoby pod topory. W sezonie zimowym to właśnie drzewa iglaste są w stanie pochłaniać te zanieczyszczenia, które emitują kominy. Ten las sąsiaduje ze szkołą i zapewnia to lepsze powietrze dla uczniów – mówiła jedna z mieszkanek Rejtana.

Zdaniem mieszkańców budowa nowych bloków to nie tylko zabudowania, ale też nowe drogi, które zmienią oblicze tego miejsca.

W Lesznie nie buduje się nowych parków, a jeśli już to rewitalizuje się miejsca już istniejące. Czy na Zatorzu przewidziano jakiś park, a na Grzybowie? - pytała mieszkanka Leszna.

Przecież w Grzybowie można pójść sobie do lasu – tak argumentował w dyskusji prezydent Leszna, Łukasz Borowiak.

Dodał też: rozmawiam z mieszkańcami, którzy mówią mi, że oni także chcieliby mieszkać na Rejtana i Zamenhofa. Państwo też mieszkacie na terenie wykarczowanych kiedyś lasów.

,,Samosiejki, a nie las'' i ,,spadające szyszki'' – to argumenty byłego prezydenta Leszna

Zaskakujący argument w dyskusji wysunął nagle przewodniczący Rady Miejskiej Leszna i były prezydent miasta.

To, co rośnie przy Szkole Podstawowej numer 13 są samosiejki, a nie las. Wypoczynek pod sosnami, gdzie co chwila spada szyszka... – twierdził Tomasz Malepszy, który zadeklarował się jako przeciwnik petycji mieszkańców.

Ta wypowiedź natychmiast spotkała się z ripostą radnych.

Samosiejka to w przyrodzie zjawisko absulotnie naturalne, to podstawa ekosystemu, a nie nic złego – ripostował Jacek Matecki z Koalicji Obywatelskiej.

Ekościema, czy ochrona przyrody - pytał radny opzycji z Leszna

Zdaniem radnych opozycji, argumenty autorów petycji są w pełni zasadne.

Jeździcie państwo sadzić drzewa, uczestniczycie w piknikach ekologicznych. To mocna forma autopromocji. To zjawisko nazywane ,,greenwashingiem'', czyli ,,ekościemą''. Czy uprawiacie ściemę, czy macie ekologię w sercu? - pytał radny Tomasz Mikołajczak z Koalicji Obywatelskiej i dodał: nie widze sensu w wycinaniu lasów i budowaniu parków w innych miejscu.

Zdaniem radnej z prezydenckiego klubu PL18, nowe inwestycje budowlane w Lesznie są konieczne.

To konsekwencja mieszkania w mieście. Na terenach, które się urbanizują. Nie jesteście pierwszą grupą, która występowała w podobnych sprawach – utrzymywała radna Kotomska odnosząc się do argumentów autorów petycji.

Bartosz Adamczak, naczelnik wydziału architektury Urzędu Miasta Leszna uważa, że postulowana przez autorów petycji zmiana planu zagospodarowania byłaby błędem.

Trzeba zastanowić się nad dodatkowymi miejscami parkingowymi na tym osiedlu, zadbaniem o zieleń już istniejącą i może nad oświetleniem – oświadczył Adamczak.

Autorów petycji te argumenty nie przekonały. - Mówicie, że sadzicie w Lesznie 500 nowych drzew rocznie, a chcecie jedną decyzją wyciąć 700 dorodnych drzew na Rejtana? - pytała retorycznie autorka petycji.

Radni Leszna po wysłuchaniu tych głosów odrzucili petycje mieszkańców 9 głosami. Poparcie dla petycji kierowało siedmioro radnych, a troje wstrzymało się od głosu. Kto i jak głosował widać na ostatnim zdjęciu w naszej galerii.

Leszno. Gorący spór o las na osiedlu Rejtana w Lesznie. ,,Sa...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto