Leszno. Ulica Unii Europejskiej ponownie otwarta. To finał długiej modernizacji DK12 w Lesznie? ZDJĘCIA

To nie był pierwszy remont drogi w dobrym w stanie w tej cześć Leszna. Wcześniej przebudowano też sąsiadką Estkowskiego, choć jej nawierzchnia była w bardzo dobrym stanie.

Przypadek Unii Europejskiej był bardzo podobny. Prosta, dobra droga została pozbawiona asfaltu, który położono ponownie. Władze Leszna twierdzą, że jezdnia ma teraz ,,poprawioną nośność'' i że prace były koniecznością, bo ta ulica stanowi ( podobnie jak wcześniej Estkowskiego) ciąg krajowej drogi 12, na który miasto podpisało kontrakt ze Strabagiem kilka lat temu.

Urzędnicy zapewniają też, że na Unii Europejskiej wykonano coś jeszcze.

Zanim jednak doszło do budowy nowej drogi, trzeba było sfrezować starą nawierzchnię, a także na całej szerokości jezdni wykonać głębokie wykopy na odcinku od ul. Holenderskiej do Ronda Roszarnia. Zostały  tam położone komory kanalizacyjne. Komory są jednym z elementów niezbędnych do funkcjonowania planowanego w przyszłości przy ul. Unii Europejskiej zbiornika retencyjno- infiltracyjnego . Takie rozwiązanie pozwoli odprowadzić wody opadowe i roztopowe, a dodatkowo, w przyszłości, zbudować zbiornik retencyjny bez niszczenia istniejącej infrastruktury drogowej - tłumaczy Paulina Janowicz z Urzędu Miasta w Lesznie.

Remont ulicy Unii Europejskiej ma być ostatnim elementem ciągnących się od kilku lat związanych z przebudową DK12 w Lesznie. Wciąż nie jest znany finalny koszt tej inwestycji i to, ile miasto będzie musiało dopłacić do dodatkowych prac. Do tej pory dołożono już kilkanaście milionów, a to nie koniec wydatków. Zgodnie z umową finał ma nastąpić najpóźniej z końcem czerwca. Wtedy też władze Leszna powinny podać finalną kwotę wydatków na DK12.