MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy w Lesznie pracują krócej. Co na temat pracy urzędu mówią mieszkańcy Leszna?

Dariusz Staniszewski
Dariusz Staniszewski
Dariusz Staniszewski
Od poniedziałku - 1 lipca 2024 roku skrócono czas pracy urzędników do 35 godzin. Na razie pilotażowo na trzy miesiące, ale jeśli rozwiązanie sprawdzi się, to zostanie wprowadzone na stałe. Niewykluczone, że śladem magistratu pójdą inni, np. MPEC, bo prezydent Grzegorz Rusiecki będzie rekomendował krótszy tydzień pracy.

Zmieniły się godziny pracy Urzędu Miasta Leszna

Od 1 lipca 2024 roku miejscy urzędnicy zamiast ośmiu godzin pracują po siedem godzin. Zmiana została wprowadzona pilotażowo na trzy miesiące, ale jeśli sprawdzi się, to zostanie wprowadzona na stałe. Krótszy czas pracy nie wpłynie na wysokości wynagrodzenia i wymiaru urlopu wypoczynkowego urzędników.

To pilotażowe działanie. Najbliższe miesiące pokażą, czy takie rozwiązanie wpłynie pozytywnie na wydajność i efektywność pracy w urzędzie, np. czy ilość obsługiwanych klientów lub wydanych decyzji nie ulegnie zmniejszeniu. Będę to monitorować i analizować na podstawie sprawozdań, jakie przygotowywać będą naczelnicy i kierownicy – wyjaśnia Grzegorz Rusiecki, prezydent Leszna.

Mieszkańcy Leszna są podzieleni w sprawie skrócenia czasu pracy w urzędzie miasta

Zapytaliśmy mieszkańców Leszna, co sądzą o skróceniu czasu pracy w urzędzie miasta. w tym miejscu warto przypomnieć, że ośmiogodzinny dzień pracy został wprowadzony ponad sto lat temu przez Ignacego Daszyńskiego. Rozwój techniki w tym czasie był ogromny, i to zarówno w przemyśle ciężkim jak i przy pracach urzędniczych.

Żeby cokolwiek załatwić w urzędzie trzeba najpierw się zapisać. To jest chore. Może wprowadźmy zapisy na określony dzień i godzinę na zakupy do sklepu. Panie prezydencie proszę się opamiętać - mówi pani Hanna.

Urzędnicy powinni pracować w sobotę albo niedzielę i np. mieć wolną środę. To jest chore w tym państwie, że trzeba wziąć urlop, żeby coś załatwić - dodaje pan Tomasz.

Nie wszyscy krytykują skrócenie czasu pracy w leszczyńskim magistracie. Zresztą o pilotażu wprowadzonym przez Grzegorza Rusieckiego mówiły prawie wszystkie media ogólnopolskie.

Rozwiązanie jest ciekawe i jest to ruch w dobrą stronę. Polacy należą do nacji, które pracują najdłużej i czas z tym skończyć. Jak długo jeszcze będziemy karmieni hasłem, że jesteśmy państwem na dorobku? - pyta się pan Mariusz.

Niewykluczone, że z krótszego tygodnia pracy będą mogli cieszyć się nie tylko urzędnicy. Prezydent Rusiecki w rozmowie z Leszno.naszmiasto nie wykluczył, że jeśli rozwiązanie sprawdzi się, to będą szersze rekomendacje. Zapytaliśmy Bartosza Rzeźniczaka, prezesa MPEC w Lesznie o siedmiogodzinny czas pracy w spółce.

Prościej zorganizować krótszą pracę pracowników w biurach, ale jeśli będzie taka rekomendacja, to zastanowimy się w jaki sposób zorganizować pracę przy utrzymaniu ciepła w krótszym wymiarze - mówi Bartosz Rzeźniczak, prezes MPEC w Lesznie.

G. Rusiecki, gdy był posłem, mówił „Dobrze, że otworzyliśmy dyskusję na temat pracy. Trzeba wzmacniać tych, którzy pracują. Pracownicy są niewątpliwie słabszą stroną w stosunku pracy. Wydaje się, że jest to ważny projekt ustawy i trzeba się nad nim pochylić". Nie przesądzając, czy lepszym rozwiązaniem jest skrócenie tygodnia pracy (do 4 dni) czy ograniczenie dziennej liczby godzin w pracy.

Urzędnicy w Lesznie pracują krócej. Co na temat pracy urzędu...

od 7 lat
Wideo

Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto