Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zabytkowy mur lapidarium w Lesznie znów się sypie mimo płotu za 130 tysięcy. Tam poblemem jest wilgoć w gruncie -uważa konserwator zabytków

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Minęły niespełna trzy miesiące, a już widać. że panele zamontowane na koszt miasta za 130 tysięcy przy Alejach Krasińskiego w Lesznie obok muru lapidarium nie spełniają swojego zadania. Miały chronić otynkowany zabytkowy mur od wilgoci. Tymczasem tynk odpada tak, jak wcześniej. Prawdziwym źródłem problemu okazuje się zawilgocony grunt.

To wydatek, który z budżetu miasta wymagał wyłożenia kwoty 130 tysięcy złotych. We wrześniu 2022 roku, na polecenie władz Leszna, przy alejach Krasińskiego zamontowano panelowy płot w miejscu wcześniej istniejących słupków z łańcuchami. Metallowe elementy miały, zdaniem pomysłodawców, skutecznie ochronić mur lapidarium przed wilgocią z ruchliwej ulicy.

Metalowe ogrodzenie przy lapidarium w Lesznie kosztowało 130 tysięcy, tynk dalej odpada

Błotochrony – jak nazywano metalowe panele – miały być skutecznym antidotum na wodę i sól sypaną na jezdnię zimą. Ich rolą było izolowanie mury. Czemy więc założono tam elementy ,,ażurowe'''? Temu już w czasie montażu dziwili się mieszkańcy.

Zabezpieczą przed zabrudzeniami generowanymi przez ruch samochodowy na tym odcinku Alei Zygmunta Krasińskiego, co docelowo przyczyni się do spowolnienia procesu jego degradacji. Przypominamy, że mur został wyremontowany w 2018 roku z miejskiej dotacji –zapewniali miejscy urzędnicy z Leszna.

Już w trakcie montażu wiele osób twierdziło, że siatkowane panele nie zatrzymają wody.

Od czasu montażu paneli za 130 tysięcy złotych wkrótce miną trzy miesiące. Już widać, że rozwiązanie okazało się nieskuteczne. Tynk odpada miejscami, tak jak wcześniej. Mur przy lapidarium był tynkowany na zlecenie miasta w 2018 roku.

Panele zamontowano za późno?

Parawan od strony alei Krasińskiego ma za zadanie osłaniać mur od rozbryzgującej wody wraz z rozpuszczonymi w niej solami. Zadanie to spełnia znakomicie, należy pamiętać jednak, że został on założony dopiero przed tym sezonem. Wcześniej przez dziesiątki lat mur lapidarium chłonął kapilarnie wody z gruntu i błoto rozbryzgiwane na jego powierzchni. Rozpuszczone w wodzie sole ulegają krystalizacji, a ich kryształy zwiększają swoją objętość kilkunastokrotnie, rozsadzając w ten sposób strukturę tynków - uważa Maciej Urban, Miejski Konserwator Zabytków w Lesznie.

Mur trzeba osuszyć, a to trudne zadanie. ,,Wyjątkowo trudne'' mówi konserwator zabytków

Mur lapidarium w Lesznie był kilkanaście lat temu poddany renowacji przy użyciu tak zwanej iniekcji krystalicznej metodą Nawrota. To rozwiązanie się nie sprawdziło. Tynk wykonany z 2018 roku z założenia miał być czasową ochroną. Powinien jednak wytrzymać dłużej.

Izolacja pozioma muru wykonana już kilkanaście lat temu w postaci iniekcji na bazie mieszanki cementu portlandzkiego i związków azotowych nie spełnia swojej roli. Dodatkowo jest ona silnie higroskopijna, dlatego obecnie tych metod już się nie stosuje. Są one niestety nieodwracalne i nic z tym nie możemy zrobić. Muru też nie można podciąć i wstawić tam innej izolacji, bo się przewróci. Dlatego, aby wydobyć z częściowo zawilgoconych murów wilgoć wraz z solami, należy zakładać tynki renowacyjne, które potrafią w swojej warstwie wewnętrznej magazynować wykrystalizowane sole. Mają one jednak ograniczoną chłonność i z natury rzeczy są to tynki stratne - dodaje Urban.

Wykonanie prawidłowej izolacji to jednak zadanie bardzo trudne przez wąski chodnik. Obciążony i wysoki mur wymaga specjalnej techniki izolowania, by w czasie podkopu, nie upadł. Kolejny problem to poziomy gruntu. Po stronie lapidarium ziemia sięga metr wyżej niż od ulicy. Na razie trwa analiza, jak rozwiązać ten problem przy leszczyńskim zabytku.

Zabytkowy mur lapidarium w Lesznie znów się sypie mimo płotu...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto