Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Matka Boska znów stanęła na strzyżewickim cokole

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
arch Towarzystwa Przyjaciół Strzyżewic
W Wigilię figura Matki Boskiej ponownie stanęła w Strzyżewicach. Figura została odnowiona z pieniędzy zebranych wśród mieszkańców przez Towarzystwo Przyjaciół Strzyżewic, natomiast sponsorem nowego cokołu jest leszczyński samorząd.

Przypomnijmy, że pierwsza figura Matki Boskiej stanęła w Strzyżewicach w 1938 roku. Ufundował ją Feliks Haertle, ówczesny właściciel majątku Strzyżewice. Zrobił to w podzięce za uratowanie życie syna, który przeżył groźny upadek ze schodów.

Niestety, piękna figura z piaskowca niedługo cieszyła oczy mieszkańców. Po wybuchu II wojny światowej nowy zarządca majątku Strzyżewice namówił kilku Niemców, aby ci ją zdewastowali. Posągowi Matki Boskiej urwano głowę. Co prawda Polacy naprawili te szkody, ale wkrótce doszło do kolejnej dewastacji i tym razem Maryję pozbawiono nie tylko głowy, ale także rąk. Korpus Niemcy utopili w stawie.

Odważni mieszkańcy Strzyżewic pod osłoną nocy wyłowili ze stawu korpus i ukryli w sianie. Do dziś we wsi mówi się o tym, że Niemiec który urwał Matce Boskiej głowę z frontu już nie wrócił, a ten który pozbawił jej rąk, sam na froncie tracił rękę. W 1947 roku figura wróciła na swoje miejsce, ale w odmienionym kształcie.

W 2016 roku Towarzystwo Przyjaciół Strzyżewic postanowiło odnowić odrestaurować rzeźbę. Niestety, specjaliści uznali, że jest ona zbyt zniszczona. Wówczas narodził się pomysł wykonania nowej figury, także z piaskowca, wedle oryginalnego projektu z lat trzydziestych ubiegłego wieku.

Zbiórka na ten cel trwała trzy i pół roku, a odsłonięcie figury nastąpiło w czerwcu ubr.

Niebawem, z powodu remontu krajowej dwunastki, figurę znów zdemontowano. W Wigilię br. stanęła ponownie, na nowym cokole, który został wykonany na wzór oryginału z 1938 roku, z pieniędzy samorządu leszczyńskiego. Umieszczono ją kilka metrów dalej niż poprzednio, po przeciwnej stronie ulicy. Stoi na rogu Szybowników i Przejezdnych.

Na wiosnę Towarzystwo Przyjaciół Strzyżewic w porozumieniu z miejskim konserwatorem zabytków posadzi wokół figury rośliny wzorowane na tych, które rosły wokół niej w 1938 roku.

- Wiemy, jakie to były rośliny dzięki dokumentowi, który wnuczka przedwojennego projektanta przekazała Maciejowi Urbanowi, miejskiemu konserwatorowi zabytków - mówi Beata Zabroni, prezeska Towarzystwa Przyjaciół Strzyżewic.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto