Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ojcowie pomagają dzieciom prowadzić biznesy. Dzień Ojca 2023 w Lesznie

Dariusz Staniszewski
Dariusz Staniszewski
Dariusz Staniszewski
Sklep zielarski, zakłady zegarmistrzowskie, kawiarnia czy usługi szewskie - te firmy nie są największe w Lesznie, ale mają ogromną zaletę. Biznesy prowadzą wielopokoleniowe rodziny, które lubią swoją pracę i znają klientów. Jest jeszcze coś co łączy te niewielkie biznesy - chodzi o ojców, którzy wspierają dzieci. Tak wygląda Dzień Ojca 2023 w Lesznie.

Fachu uczyli się u legendarnego zegarmistrza w Lesznie

Zakład zegarmistrzowski przy ulicy Wolności w Lesznie założył Wacław Fonfara. Legendarny zegarmistrz z Leszna podczas 2 wojny światowej mieszkał w Warszawie. Po przegranym powstaniu warszawskim i zrównaniu przez nazistów stolicy z ziemią, zaplanował podróż do Szczecina. Wcześniej zamieszkał tam jego brat.

Dariusz Staniszewski

Podczas podróży pociąg zatrzymał się w Lesznie. Fonfara, gdy tylko wyszedł na peron zakochał się w Lesznie. Miasto leżące po drodze do Szczecina, tak mu się spodobało, że przerwał swoją podróż i w nim zamieszkał.

W 1946 roku W. Fonfara założył zakład zegarmistrzowski w Lesznie. Fachu pod okiem mistrza nauczyło się wielu leszczyńskich zegarmistrzów, wśród uczniów był znany i utytułowany żużlowiec - Henryk Żyto. Sportowiec na swoim koncie ma tytuł mistrza Polski.

W 1970 roku do zakładu zegarmistrzowskiego dołączył Andrzej Woziński. Rozpoczął naukę zawodu, i jak sam przyznaje, nie spodziewał się, że z niedużym warsztatem przy ulicy Wolności zwiąże się na całe 50 lat. Po wielu latach pracy przyszedł czas na zasłużoną emeryturę. Pan Andrzej zakład przy ulicy Wolności przekazał synowi - Łukaszowi. Syn jest anglistą, który po studiach przez 6 lat pracował w Irlandii. Gdy wrócił do Polski, to zajął się grawerowaniem oraz nauką trudnego fachu, którym jest naprawa zegarków. Cenną wiedzę o precyzyjnych mechanizmach przekazał mu ojciec.

Dostaliśmy do konserwacji zegarek, który wcześniej, bo w 1960 roku był naprawiany w zakładzie przy ulicy Wolności. Mechanizm zegarka został poddany renowacji i powinien odmierzać czas przez wiele lat - wspominają Wozińscy.

Bywa, że proszę ojca o pomoc i radę. Wskazówki od ojca są dla mnie bardzo ważne - dodaje Łukasz Woziński.

Kolejnym uczniem legendarnego Fonfary jest Rafał Kucharzak, syn Kazimierza, który założył „Delicje”.

Dariusz Staniszewski

Zawsze lubiłem majsterkować przy drobnych i precyzyjnych przedmiotach. Podczas rozmów o wyborze zawodu ojciec zapytał się czy chciałbym zostać zegarmistrzem? Zgodziłem się i tak trafiłem do zakładu zegarmistrzowskiego, który prowadził pan Wacław Fonfara - wspomina Rafał Kucharzak.

Zakład zegarmistrzowski pana Rafała mieści się w tej samej kamienicy co lodziarnia „Delicje”, którą po przejściu na emeryturę ojca, prowadzi syn Błażej. Bracia większość dnia spędzają ze sobą, i z dużym powodzeniem prowadzą swoje biznesy.

Szewc z ulicy Klonowicza w Lesznie uczył się u ojca, a w pracy pomagała mama

Ryszard Stefaniak z ulicy Klonowicza zna prawie wszystkich swoich klientów. W zawodzie szewca pracuj ponad 40 lat, a fachu nauczył się u ojca.

To był rodzinny zakład, bo w pracy pomagała nam mama - wspomina Ryszard Stefaniak. - Ojciec zaczął chorować i poszedł na rentę. Od 1978 roku to jest mój zakład, i tak prowadzę go już 45 rok.

Zakład szewski z Klonowicza specjalizował się w szyciu butów ze skóry barwionej na różne kolory. Na ręcznie zrobione buty czekało się w kolejce, nawet po kilka tygodni.

Dziś butów już nikt nie zamawia. W sklepach obuwniczych jest taki wybór, że każdy dobierze pasujący do nogi model. Szewcy utrzymują się z drobnych napraw - dodaje Ryszard Stefaniak.

Córka przejęła sklep zielarski przy ulicy Chrobrego w Lesznie

[zdjecie]83022099[zdjecie]
Jacka Nowaka do otworzenia sklepu z ziołami namówił wuja prowadzący w Gostyniu firmę produkująca preparaty ziołowe, herbaty owocowe i przyprawy z ziół. Propozycja była dużym wyzwaniem dla absolwenta Wydziału Prawa i Administracji na poznańskim uniwersytecie. Zwłaszcza, że pracował już w administracji państwowej. A nowe zajęcie obarczone było dużym ryzykiem. Wyzwanie zostało podjęte i w 2022 roku minęło 40 lat od założenia sklepu zielarskiego przy ulicy Bolesław Chrobrego.

Od samego początku prowadziłem sprzedaż ziół na wagę. Pamiętam worki z ziołami, z których odważałem po kilka, kilkanaście dekagramów dla klientów. W całym sklepie unosił się charakterystyczny pył i zapach. Do dzisiaj pozostało ponad 150 szuflad na sypane zioła - wspomina Jacek Nowak.

Od kilku lat J. Nowak jest już na emeryturze. Ale nadal przychodzi do pracy i staje za ladą, bo jak sam podkreśla „lubi swoją pracę”. Szefową sklepu została córka Małgorzata, farmaceutka, która przez wiele lat kierowała apteką. Po zmianie pracy ukończyła studia podyplomowe z zielarstwa na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu.

Gdy tata zaproponował zmianę pracy, to nie wahałam się i przyjęłam propozycję. To była bardzo dobra decyzja - opowiada.

Ze sklepem związana jest również żona pana Jacka - Dorota. Jej zadanie polega na zdobywaniu informacji o nowych produktach i ich zastosowaniu. Dlatego w sklepie przy ulicy Chrobrego można zaopatrzyć się w najnowsze produkty zielarskie.

Dzień Ojca 2023 w Lesznie

Ojcowie pomagają dzieciom prowadzić biznesy. Dzień Ojca 2023 w Lesznie

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto