Radziecki pomnik Wdzięczności z Leszna wyląduje w muzeum PRL-u

Pomnik rozebrano w lutym 2020 roku. Przez lata stał u zbiegu ulicy Lipowej i Starozamkowej. Schowany w cieniu drzew i krzewów dla wielu był prawie niezauważalny. Dyskusja w jego sprawie w Radzie Miejskiej Leszna toczyła się jednak przez dłuższy czas. Ostatecznie radni nie przyjęli uchwały o rozebraniu pomnika, bo głosy w tej sprawie rozłożyły się po równo.

Ostatecznie decyzję w tej sprawie podjął wojewoda wielkopolski. Pomnik Wdzięczności został rozebrany w lutym 2020 roku. Tablice memoratywne, czyli te z inskrypcjami zabezpieczyli pracownicy poznańskiego IPN, reszta trafiła do Miejskiego Zakładu Zieleni w Lesznie.

Pomnik chciała pozyskać niedawno na Białoruś fundacja "Laguna" . Chciała umieścić go w Alei Pamięci pod Brześciem na Białorusi. Wysłała do władz Leszna pismo w tej sprawie miesiąc temu.

Niedawno w tej sprawie głos zabierały także rosyjskie władze po tym jak w Rawiczu podobny pomnik został zniszczony przez wandali, a władze miasta długo nie mogły zdobyć się na usunięcie szpecących go napisów. Aż w sprawie zabrała głos rzecznik prasowa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji.

Maria Zakharova na stronie internetowej rosyjskiego MSZ skrytykowała władze Rawicza za brak reakcji. Przy okazji wyszło na jaw, że wcześniej wypowiedziała się w sprawie rozebrania Pomnika Wdzięczności w Lesznie. Słowa dotyczące leszczyńskiego monumentu padły podczas konferencji prasowej, której zapis znajduje się na stronie rosyjskiego MSZ.

Urząd Miasta Leszna właśnie poinformował, że pomnik trafi w ręce Fundacji Minionej Epoki z Rudy Śląskiej

. Wraz z innymi tego typu pamiątkami, będzie wyeksponowany w parku pomników, będącym częścią Muzeum PRL-u.W połowie września o przekazanie leszczyńskiego pomnika zawnioskowało białoruskie stowarzyszenie LAGUNA. Pod mailem w tej sprawie podpisała się dyrektor tego stowarzyszenia, Natalia Ilnicka. Deklarowała, że pomnik stanie w “Alei Pamięci” w Brześciu na Białorusi. To ok. 600 km od Leszna – mówi Lucyna Gbiorczyk z Urzędu Miasta w Lesznie.

Fundację zarekomendowała władzom Leszna przedstawicielka poznańskiego IPN, który po rozbiórce pomnika w lutym 2020 zabezpieczył tablice z monumentu.

Prezes Fundacji Minionej Epoki, Monika Nizioł, zapewnia, że zajmą się ponownym montażem i wyeksponowaniem pomnika w parku Muzeum PRL-u, które oddalone jest od Leszna o ok. 300 km. Do Muzeum PRL-u trafiło już kilka podobnych pomników z innych polskich gmin

- dodaje Lucyna Gbiorczyk.

Termin transportu nie jest jeszcze znany. Ma dojść do niego jeszcze w tym roku.