Biorą pieniądze od samorządu Leszna, choć nie mają do tego prawa
Samorząd Leszna nie ma własnego żłobka, dlatego co roku przeznacza około 5 000 000 złotych na dotacje do prywatnych żłobków. Dotacja wynosi 656 złotych miesięcznie na dziecko, a w przypadku rodzin korzystających z Karty Leszczyńskiej Rodziny Wielodzietnej sięga blisko 1 000 złotych miesięcznie.
Sprawa wyłudzania pieniędzy z samorządowej kasy wyszła po kontroli z jednym ze żłobków, gdzie pobierana była dotacja na dzieci spoza Leszna.
Z analizy wybranych losowo oświadczeń, okazało się, że przeszło 90 proc. dzieci nie mieszka pod wskazanym w oświadczeniu adresem. Ich faktycznym miejscem zamieszkania jest np. Dąbcze, Moraczewo, Mórkowo czy Wilkowice - wskazywał prezydent Leszna Łukasz Borowiak, dodając - Przeprowadzone zostanie postępowanie administracyjne w tej sprawie, a odzyskanie niesłusznie wypłacanych dotacji to nasz obowiązek.
Magistrat znalazł sposób, który zabezpieczy miasto przed procederem wyłudzania pieniędzy. Na wrześniowej sesji rady miejskiej, zaproponuje radnym wprowadzenie nowego rozwiązania, którym będzie Karta Małego Leszczyniaka. Będzie ona wydawana na dzieci do lat 4 i mieszkające w Lesznie, których przynajmniej jeden rodzic lub opiekun prawny płaci podatki w Lesznie, czyli rozlicza się w miejscowym Urzędzie Skarbowym.
Zaproponujemy ościennym gminom, aby dopłacały do dzieci, które mieszkają na ich terenie, a chodzą do żłobków w Lesznie. Wysokość takiej dotacji będziemy z każdą gminą ustalać indywidualnie - dodaje wiceprezydent Leszna Piotr Jóźwiak.
Nie wiadomo czy sprawa pomiędzy miastem a żłobkami nie zakończy się w sądzie. Choć to placówki otrzymują dotacje na dzieci, to nie one wypełniały deklaracje o miejscu zamieszkania dzieci. Do sprawy nieprawidłowości w żłobkach jeszcze wrócimy.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?