Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łukasz Borowiak za start z komitetu PL18 zapłaci partyjną karierą

Daniel Andruszkiewicz
Poseł Łukasz Borowiak zostanie wykluczony z Platformy Obywatelskiej.
Poseł Łukasz Borowiak zostanie wykluczony z Platformy Obywatelskiej. fot. Daniel Andruszkiewicz
Od wczoraj wiadomo, że poseł Łukasz Borowiak chce zostać prezydentem Leszna. Za swoją decyzję zapłaci partyjną karierą. Jak zapewnia zarząd Platformy Obywatelskiej, zaistniała sytuacja nie będzie wiązała się z kryzysem w leszczyńskich strukturach ugrupowania.

Łukasz Borowiak za start z komitetu PL18 zapłaci partyjną karierą

Start Borowiaka w wyborach prezydenckich zaskoczył nie tylko wyborców, ale przede wszystkim zarząd Platformy Obywatelskiej, która wystawiła wcześniej innego kandydata na prezydenta Leszna. Tym bardziej zaskoczył, że parlamentarzysta jest twarzą zupełnie innego komitetu. To może nie ewenement na skalę krajową, ale z pewnością sytuacja rzadka.

>>Zobacz też: Łukasz Borowiak startuje na prezydenta... z komitetem PL18 - GALERIA
>>Zobacz też: Sławomir Mocek przeszedł do komitetu PL18. Zabrał ze sobą całą listę PO!

Borowiak związał się z komitetem PL 18, nowym tworem na leszczyńskiej scenie politycznej. O walce prezydenckiej posła mówiło się w kontekście list Platformy Obywatelskiej, której jest jeszcze członkiem.

Patrząc na jego popularność w mieście nie dziwne, że po namaszczeniu przez partię Tadeusza Pawlaczyka, zdecydował się na walkę o fotel prezydenta pod innym szyldem. Z drugiej zaś strony dziwne, gdyż startu z list PO się podobno nie domagał.

– To decyzja, która prowadzi pana posła do samowykluczenia z Platformy. Mamy określone zasady wyłaniania kandydatów i gdyby zgłosił chęć startu, to w wariancie teoretycznym, być może zostałby naszym kandydatem. Przecież przez trzy lata pan Borowiak był kojarzony z Platformą, został naszym posłem i budował karierę – zauważa sekretarz PO w Wielkopolsce poseł Mariusz Witczak.

Tak więc przyszłość posła Łukasza Borowiaka w Platformie jest przesądzona. Najpewniej zostanie wykluczony automatycznie, zgodnie z uchwałą zarządu komitetu, która określa podobne przypadki. Co na to sam poseł.

– To nie była łatwa decyzja - przyznaje Łukasz Borowiak. – Zdecydowałem jednak, że warto przygotować ciekawy program, dobrą ofertą dla mieszkańców. Nie wnikam w moją przyszłość polityczną. Przyjąłem propozycję startu i podkreślam, że przyszłość Leszna jest dla mnie najważniejsza - dodaje.

Wiadomo, że z list komitetu PL 18 wystartuje też inny z członków Platformy Obywatelskiej, radny Piotr Więckowiak. Kto jeszcze? Czas pokaże. Jak na razie wiadomo, że są osoby, które miały znaleźć się na listach PO, ale zdecydowały się pójść za Borowikiem. Obecnie podobnych decyzji nie deklaruje publicznie żaden kolejny leszczyński radny.

Zdaniem posła Witczaka, pozycja lokalnych struktur i wynik wyborczy Tadeusza Pawlaczyka, nie są zagrożone.

– Wierzę, że wygramy te wybory – mówi Witczak. – Trudno przewidzieć dziś, jak będzie wyglądał podział głosów pomiędzy panem Borowiakiem, a panem Pawlaczykiem. Jest zagrożenie, że do takiego podziału dojdzie. Mamy swojego kandydata oraz swoich sympatyków. Zarówno struktury, jak i kandydaci na listach są bardzo silni. Zaistniała sytuacja nie ma wpływu na osłabienie Platformy w Lesznie – zapewnia poseł.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leszno.naszemiasto.pl Nasze Miasto